Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe. Niejeden garnek przypaliłam, niejedną łacińską wiązankę z siebie wypuściłam, zanim nabrałam pewności siebie i nauczyłam się robić karmel. Bo karmelu to ja się długo bałam. Raz: gorące toto...
Wspominałam już na fanpage’u bloga, że ostatnio cierpię na przewlekły niedoczas, bo zmieniłam pracę (mogę powiedzieć, że gotuję zawodowo, oł jea!). Próbuję pogodzić bycie matką i żoną z nowymi obowiązkami oraz ze zobowiązaniami, które na...
kremy / tradycyjne / zupy
Nie bardzo rozumiem, skąd u większości mężczyzn awersja to wszelkich kremów. Nie tylko tych na talerzu, ale i kosmetycznych. Pewne doświadczenie w tej materii posiadam jako matka jednego małego mężczyzny i żona drugiego – większego....
Jest taka rzecz, której zachciewa się mojemu Małżowi przy każdej nadarzającej się okazji (np. rano przy śniadaniu, kiedy wraca z pracy, gdy mijamy się w przedpokoju, kiedy nie wie, co ze sobą zrobić, gdy widzi, że...
Jakiś czas temu zażyczyłam sobie na urodziny najnowszą książkę Donny Hay „Szybko, prosto, świeżo”. Kiedy została złożona na moje trzydziestoletnie ręce, które lekko się ugięły, poczułam, że kondycja już nie ta – tomiszcze waży prawie...
Za niecałe półtora miesiąca skończy się rok, więc wypadałoby spiąć poślady i nadgonić wszystkie zaległości, także te blogowe. W folderze ze zdjęciami i w szkicach nowych wpisów mam materiały na niemal 30 postów! Jeśli teraz...
W sobotę 25 października wybrałam się na konferencję zorganizowaną przez rodziców dla rodziców pod hasłem „Zdrowe Żywienie Małych Wrocławian”. W ciągu kilku godzin wysłuchałam wielu mrożących krew w żyłach opowieści o tym, w jaki sposób...
Więcej
