Pesto z działkowych ziół i chwastów
Życie jest jak pesto: nie ma sztywnych zasad i proporcji, nie jest takie samo dla wszystkich, ale łatwo można sprawić, że będzie dobre dla Ciebie. Bierzesz, co natura dała, miksujesz z tym, co lubisz i cieszysz się rezultatem. Za każdym razem wychodzi inaczej i w tym cały jego urok.
Pesto to sos, który daje hektary pola do modyfikacji. Do zielonej wersji można użyć dowolnych jadalnych liści, zarówno tych „sklepowych”, jak i dziko rosnących. Może być rzadsze, albo gęstsze. Mocniej serowe lub bardziej orzechowe. Sery można zastąpić twardszym tofu i nieaktywnymi drożdżami. Zamiast klasycznej oliwy z oliwek warto pokombinować z lokalnymi olejami. Oczywiście, olej dyniowy możesz pominąć i chlupnąć więcej oliwy z oliwek. Zachęcam jednak do tego, żeby ten własnie olej wprowadzić na stałe do swojego repertuaru, bo nie dość, że jest zdrowy, to jeszcze pięknie pachnie, ma niespotykany, ciemnozielony kolor i wspaniały smak, który potrafi wystrzelić w kosmos najzwyklejszy winegret.
Składniki:
- 120 g liści mieszanych ziół i chwastów (u mnie w równych proporcjach: liście mniszka lekarskiego, podagrycznika, czosnku niedźwiedziego i szczawiu)
- 50 g twardego sera, np. Grana Padano, Parmezan, Bursztyn, Jantar, itp.
- 50 g orzechów lub pestek (orzechy laskowe, nerkowca, pestki dyni, słonecznika, migdały lub mieszanka w dowolnych proporcjach)
- 1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
- 30 g oleju z pestek dyni
- 50 g oliwy z oliwek extra vergine lub innego tłoczonego na zimno
- ok. ¾ łyżeczki soli
Liście ziół i chwastów opłucz, dobrze otrząśnij i pokrój na kawałki. Jeżeli ogonki liściowe są miękkie, to też ich użyj. Nie musisz całkowicie osuszać liści, trochę wilgoci nie zaszkodzi, a nawet dobrze zrobi konsystencji pesto.
Najpierw zmiksuj w malakserze pokrojony na kawałki ser i orzechy.
Dodaj opłukane zioła, czosnek (warto go dodać jeśli nie masz czosnku niedźwiedziego albo po prostu lubisz czosnkowe nuty), olej z pestek dyni i oliwę z oliwek oraz sól. Miksuj do momentu, aż wszystko ładnie się rozdrobni – możesz miksować do całkowitej gładkości albo zostawić trochę większych kawałków.
Używaj do wszystkiego: na kanapkę, do sałatek, do dekoracji kremowych zup, jako sos do makaronu i przechowuj w lodowce do 3 dni.