Miesięczne Archiwum: wrzesień 2013
Gdzieś się zapodziało babie lato, od razu pojawiła się (przynajmniej we Wrocławiu) jesień w swoim najgorszym wydaniu – wietrzna, pochmurna i dżdżysta. Po przetworowym szale zaczynam powoli popadać w apatię i mam ochotę zawinąć się...
Czekośliwka, śliwkowa nutella, powidła z czekoladą i jeszcze jest pewnie kilka innych określeń na to śliwkowe cudo. Zdążyliśmy już zjeść dwa słoiki tego wynalazku, zanim się otrząsnęłam i przypomniałam o tym, że wypadałoby wrzucić przepis...
Gotując syrop do tych śliwek, wpadłam w niemal bożonarodzeniowy nastrój. Cynamon i goździki pachną przyprawą do piernika, którą swoją drogą już widziałam kilka dni temu na innych blogach w formie nowych wpisów (przypominam, że jest...
Parę wpisów temu wspominałam, że wyczaiłam patent na to jak szybko zagnieść kruche ciasto, gdy nie ma się na stanie wypasionego robota kuchennego. Dzięki tłuczkowi do ziemniaków i misce ta nielubiana przeze mnie czynność została...
Śliwki w syropie z kardamonem (tudzież kompot ze śliwek z kardamonem) – pycha! Jako „ciężarówka” z gastrofazą mam natchnienie na tworzenie przeróżnych kompozycji smakowych 😉 i jak każda „ciężarówka”, która zbliża się wielkimi krokami do...
„Kochanie, jak myślisz, ile jest tych śliwek?” po raz „pińćsetny” męczę mojego chłopa – w końcu to ścisłowiec, powinien mieć wagę w oku. Na kuchennym blacie stoją dwa kartony tych owoców, otrzymanych od zaprzyjaźnionych działkowców....
Dzisiaj będzie szybciorem, bo mnie goni do roboty 15 kilogramów śliwek ;). Wczoraj wieczorem popełniłam kruche ciasto z malinami i budyniową pianką – bardzo popularne na wszelakich blogach kulinarnych. Trzeba przyznać, że Dorota z Moich...
Sezon na śliwki kojarzy mi się z początkiem jesieni, momentami, kiedy słoneczne światło za oknem sugeruje wysokie temperatury, ale coraz chłodniejszy wiatr niesie ze sobą północny aromat nadchodzących przymrozków. Niedługo liście zapłoną żółcią i czerwienią,...