Otagowano: oliwa z oliwek
Muszę wyznać, że Człowiek Wyżerka ma swój spożywczy koszmar – tłuczone ziemniaki. Serwowane w przedszkolu skutecznie oduczyły Pierworodnego jedzenia piure. Placówkę obsługuje firma kateringowa i zanim te gniecione pyry wylądują na wyżerkowym talerzu, zdążą ostygnąć...
Mój pięcioletni Człowiek Wyżerka często, nawet niepytany, dzieli się ze światem informacją o tym, co jest jego ulubionym jedzeniem. Każda okazja jest dobra, żeby zasugerować, czym można go poczęstować, bo a nuż, widelec ktoś ma...
Ostatnio zaniedbałam nieco blog, pogrążając się w lenistwie błogim, choć okupionym wyrzutami sumienia. Czekając na przypływ weny, oglądałam za dużo seriali i piłam zbyt wiele kawy. W chwilach takiego totalnego niechciejstwa nie raz aż mnie...
Tzatziki, dzadziki lub bardziej swojsko caciki to bardzo znany grecki sos, szczególnie popularny w czasie wielkiego letniego grillowania. Nadaje się nie tylko do dań z rusztu. Ja, na przykład, uwielbiam okraszać nim wszelkie placki, zwłaszcza ziemniaczane lub ziemniaczano-cukiniowe....
W sezonie bobowym codziennie zasuwam na stoiska warzywne i wracam do domu, dzierżąc ze dwa woreczki i podśpiewując pod nosem „bób obro-o-odził! Małż truchle-e-je!”. Małż bowiem nie jest fanem strączków i kiedy czuje zapach gotującego się bobu, wzdycha ciężko...
Już sama nazwa spring rolls przywołuje skojarzenia wiosenne, lekkie, piknikowe. Przepis wydaje się być deprymująco długi, ale można go krótko streścić: zawiń w namoczony papier ryżowy ulubione sezonowe warzywa pokrojone w cienkie słupki, do tego trochę makaronu...
W naszej małej rodzinie tylko ja jestem fanką kremowych zup. Dzieciaki chcą chyba udowodnić, że nie są już dzidziusiami i papki mają w poważaniu, a Małż uważa, że w „prawdziwej” zupie musi pływać kawałek mięsa....
Kiedyś już pisałam, że robienie risotto jest dla mnie formą medytacji. Lubię patrzeć, jak masło, roztapiając się powoli, łączy się delikatnymi strużkami z rozgrzaną oliwą. Zapach szklącej się cebuli działa na mnie kojąco, a mieszanie ryżu,...
Dostałam 35 kg śliwek. Wpadłam w przetworowy szał i przy okazji w wir muszek owocówek namnażających się w mojej kuchni w takim tempie, że mogłabym otworzyć tam laboratorium badawcze i spokojnie obdzielić swoją hodowlą kilku...
Kiedy byłam mała, chciałam być królewną, którą porwie smok i zmusi do… gotowania zupy ogórkowej (o co chodzi z tą zupą, dowiesz się, klikając ten link). Potem zamarzyła mi się kariera zakonnicy i weterynarza. Te...