Tarta z żurawiną i białą czekoladą
Niech Cię nie zmyli słodki róż – to nie jest tarta dla małych dziewczynek. To jest tarta z pazurem, która postawi Cię na nogi i poprawi humor na dłuuugi czas. Jeśli upieczesz ją w okrągłej formie, to możesz się nią radować na okrągło. Ja wybrałam dwie podłużne i zrobiłam ją w dwóch wersjach kolorystycznych – w bieli i w różu.
W kraju nad Wisłą wszelkie tarty są teraz niebywale modne. A okazuje się, że na dobrą sprawę to już nasze babki i prababki przygotowywały ciasta tego typu, najczęściej w okolicach Wielkanocy i nawet nie wiedziały, jakie są trendy i cool. Spójrzmy na takiego mazurka: spód z kruchego ciasta – jest, wyższe brzegi – są, słodkie nadzienie – jest. Mazurek jest słodką do bólu zębów, pięknie przybraną tartą.
Gdy byłam mała, lubiłam ozdabiać mazurki – malować czekoladą gałązki wierzbowe i układać z migdałów albo fistaszków bazie na kajmakowym tle. Niespecjalnie jednak przepadałam za ich jedzeniem – były dla mnie za słodkie i za twarde. Wolałam puszyste baby albo ciężki sernik z domowego twarogu, który pomagałam ucierać w starej makutrze coraz mniejszą z roku na rok pałką. A propos pałki – jakiś czas temu Cisowianka zaliczyła zabawną wpadkę, którą zdążyłam wyłapać, zanim została skasowana (klik).
Teraz smak mi się nieco zmienił i już nie patrzę się krzywo na mazurkopodobne tarty – lubię sobie od czasu do czasu zrobić szokową terapię cukrową. Bardzo dobrze wpływa mi to na samopoczucie, a dzięki temu, że Panna Grymaśna jeszcze funduje mi odsysanie tłuszczu, to konsekwencje omijają moje biodra. Niedawno przygotowałam tartę z dodatkiem procentów. Namoczenie żurawiny w lekkiej, domowej wiśniówce sprawiło, że słodkość została przełamana i nabrała interesującego charakteru.
Składniki na ciasto (2 formy 11 cm x 35 cm):
- 400 g mąki pszennej
- 200 g zimnego masła
- 75 g cukru pudru
- 4 żółtka
- szczypta soli
na wierzch:
- 150 g suszonej żurawiny
- 100 ml domowej nalewki wiśniowej
- 300 g białej czekolady
- 200 ml śmietany kremówki 36%
- kilka kropel soku z buraka
Żurawinę, jeśli jest w całości, z grubsza posiekaj i zalej wiśniówką. Odstaw na co najmniej godzinę.
Przygotuj kruche ciasto: mąkę wymieszaj z cukrem pudrem i szczyptą soli, dodaj pokrojone w kostkę zimne masło oraz żółtka i szybko wyrób. Jeśli ciasto będzie za suche, możesz dolać 1-2 łyżki zimnej wody. Wyrobione ciasto owiń folią i włóż do lodówki na 30 minut, aby się schłodziło.
Ciasto rozwałkuj i wyłóż nim formy do tarty. Przykryj kawałkiem papieru do pieczenia i obciąż np. suszoną fasolą. Wstaw na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 200°C, następnie wyjmij, zdejmij obciążenie i dopiekaj jeszcze przez 10 minut.
W rondelku zagotuj kremówkę. Zdejmij ją z kuchenki i wrzuć do niej połamaną na kawałki białą czekoladę. Kiedy się rozpuści wymieszaj dokładnie. Możesz od razu dodać sok z niewielkiego buraka, utartego na tarce o drobnych oczkach albo dodać go do połowy czekolady. Ilość zależy od intensywności koloru, jaki chcesz uzyskać.
Żurawinę odcedź i przesyp na podpieczone, ostudzone blaty, następnie zalej ciepłą masą czekoladową.
Kiedy tarty będą chłodne, możesz wstawić je do lodówki, żeby szybciej stężały.
wygląda rewelacyjnie:) ale musi być smaczna:)
Ależ kusisz 🙂 Uwielbiam połączenie białej czekolady z żurawiną 🙂
Zrobione i pożarte 😀
piękne kolory, na pewno jest pyszna!