Pieczone ziemniaczki
Muszę wyznać, że Człowiek Wyżerka ma swój spożywczy koszmar – tłuczone ziemniaki. Serwowane w przedszkolu skutecznie oduczyły Pierworodnego jedzenia piure. Placówkę obsługuje firma kateringowa i zanim te gniecione pyry wylądują na wyżerkowym talerzu, zdążą ostygnąć i zamienić się w twardawą, nieapetyczną masę. To bardzo smuci mojego sześciolatka, bowiem w jego sercu ziemniaki zajmują specjalne miejsce, a traktowanie ich tłuczkiem traktuje jak zbrodnię. W naszym domu piure z ziemniaków pojawia się niebywale rzadko i za każdym razem Wyżerka jest z tego powodu bardzo rozżalony. Pyrki mają być w całości, dopuszczalne są połówki, ćwiartki i plastry. Fryty są bardzo mile widziane. A na odsmażane czy pieczone kartofelki patrzy z takim uczuciem, że jeśli kiedyś spojrzy tak na dziewoję, zmiękną jej kolana.
Tak to często bywa, że miłość i nienawiść dzieli cienka granica – tak cienka jak skórka pieczonego ziemniaka 😉
Upieczenie ugotowanych ziemniaków ma tę zaletę, że nie trzeba się martwić tym, że będą siedzieć w piekarniku w nieskończoność. Kto próbował upiec nieokreślone żadnym typem ziemniaki z marketu, które okazały się ziemniakami sałatkowymi, wie, że to potrafi trwać całe wieki i do niczego nie prowadzi. Poza tym jest to jeden z najpyszniejszych sposobów na zagospodarowanie nadmiaru ugotowanych ziemniaków. Zgodnie z modną obecnie ideą „zero waste”, czyli niemarnowania, np. jedzenia.
Świetnym patentem jest oprószenie ziemniaków kaszą manną, która nadaje im dodatkowej chrupkości.
Na koniec jeszcze jedna uwaga: ziemniaki typowo mączyste nie zdadzą tu egzaminu, ponieważ je najlepiej załadować do piekarnika na surowo – po ugotowaniu pękają i rozpadają się na kawałki.
Składniki (4 – 6 porcji):
- ok. 1 kg ugotowanych ziemniaków (typ uniwersalny)
- 1 – 2 łyżki oleju rzepakowego albo dobrej oliwy
- 1 – 2 łyżki kaszy manny (semoliny)
- przyprawy: 1 łyżeczka ziół prowansalskich lub suszonego rozmarynu, ½ łyżeczki soli (opcjonalnie, bo ziemniaki są gotowane w osolonej wodzie)
Rozgrzej piekarnik do temp. 220°C.
Większe ziemniaki przekrój na pół lub pokrój w ćwiartki, mniejsze możesz zostawić w całości. Przełóż je do miski, oprósz ziołami i solą, polej olejem i wymieszaj, delikatnie potrząsając miską. Posyp równomiernie kaszą manną i przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piecz 20-30 min, w połowie czasu wysuń blachę i przemieszaj ziemniaki, aby zrumieniły się również z drugiej strony.
Pyszne pieczone ziemniaczki podawaj jako dodatek do dania głównego albo wcinaj z dodatkiem sosu tzatziki czy po prostu jogurtu lub kefiru.
Pysznie wyglądają te ziemniaczki!