Warzywny gulasz wołowy
Gulasz często gości na naszym stole choćby z tego powodu, że jeśli mam w zamrażarce jakiś dziwaczny kawałek mięsa i zero pomysłu, jak go wykorzystać, to ta potrawa ratuje mnie z opresji. I do tego smakuje każdemu. Wracając do tego „dziwacznego” kawałka mięsa, bierze się to stąd, że moi Rodzice nadal zaopatrują mnie w produkty spożywcze według starożytnej zasady, że wieś żywi miasto 😉 Dostaję więc np. „nieoznakowane” sztuki mięsa i dopiero, kiedy się rozmrożą można stwierdzić, czym one właściwie są 😉
W wersji najbardziej podstawowej gulaszu można zastosować jedno warzywo – cebulę. Wierzcie mi, z kopytkami czy z kluskami na parze naprawdę daje radę. Tutaj pokażę Wam gulasz z warzywami, które każdy zawsze ma w spiżarce. Niby nic takiego, a jakie pyszne! Polecam! 😉
Składniki:
- 500 g wołowiny gulaszowej
- 2 duże cebule
- 4 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 czerwona papryka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 liść laurowy
- 4 ziarna ziela angielskiego
- mieszanka przypraw*: papryka ostra, papryka słodka, cząber, tymianek, kolendra
- 2 łyżeczki majeranku
- sól i pieprz do smaku
- 2 łyżki masła klarowanego
Mięso oczyść z błon i pokrój w dość grubą kostkę, przypraw solą i pieprzem. Cebulę posiekaj i podsmaż w sporym rondlu lub garnku na maśle klarowanym. Kiedy się zeszkli, dodaj mięso i smaż aż lekko zbrązowieje. Zalej taką ilością wody, żeby całość znalazła się poniżej jej powierzchni. Dodaj listek laurowy i ziele angielskie. Zagotuj i zmniejsz płomień. Niech płyn lekko „pyrka”.
Obierz warzywa i pokrój w kostkę. Kiedy mięso będzie prawie miękkie, wrzuć do garnka. Jeśli trzeba – dolej wrzątku. Duś jeszcze przez pół godziny. Dodaj przyprawy, przeciśnięte przez praskę (albo drobno posiekane) ząbki czosnku oraz koncentrat pomidorowy. Gotuj jeszcze przez około kwadrans, żeby przyprawy oddały smaki. Dopraw solą i pieprzem. Jeśli uznasz, że sos jest zbyt rzadki, możesz go zaciągnąć mąką rozmieszaną w niewielkiej ilości wody lub gęstą śmietaną.
Taki gulasz można zjeść praktycznie ze wszystkim – z chlebem, ziemniakami, kaszą czy makaronem.
Smacznego!
* po szczypcie. Można też zastosować gotową przyprawę do gulaszu, ale dodajemy wtedy również glutaminian sodu. Gulasz będzie smaczny nawet jeśli doprawimy go tylko podstawowym zestawem: ziele angielskie, liść laurowy, sól i pieprz.
Ugotowałam ten gulasz ostatnio, i cóż, mój Mąż pokochał mnie jeszcze bardziej 😀 Rozpływa się od kilku dni, jak to ja dobrze gotuję 😛
Miło czytać 🙂 faceci są tacy nieskomplikowani 😛
Żebyś wiedziała 😛 A gulasz naprawdę daje radę!
Gotowałam go już przynajmniej 2 razy. Zawsze kiedy mam ochotę na wołowinę chodzi mi on po głowie. Z resztą nie tylko mnie smakował, ale wszystkim, którzy mieli szczęście go próbować. Pyszny.
Pozdrawiam
Dziękuję Ci, Agato, imienniczko moja, za tak miły komentarz 🙂 Serdeczności!