Biała kiełbasa pieczona w piwie i cebuli
O, jak ja lubię prostą, chłopską kuchnię polską! W ogóle darzę wielką miłością każdą prostą kuchnię, czy to francuską, czy włoską, która opiera się na ogólnodostępnych, wręcz pospolitych składnikach. Czasem zdarza mi się z ciekawości i swawoli eksperymentować z egzotyką i nietypowymi połączeniami, ale to do naszych klasyków najchętniej wracam. Zwyczajnie dają mi poczucie bezpieczeństwa i ukojenia – tak, należę do tego gatunku ludzi, który zajada stres i frustracje, a i z radości też chętnie się nawpiernicza. Mam wrażenie, że określenie comfort food zostało stworzone specjalnie dla mnie!
Biała kiełbasa to jeden z moich ulubionych produktów. Nie nadużywam jej jednak. Pojawia się na moim stole w okolicach Wielkanocy i czasem w sezonie grillowym. Jeśli mam możliwość, unikam parzonej i kupuję surową, ponieważ da się z niej zrobić więcej rzeczy i ma mnóstwo smaku, który oddaje na przykład takim zupom-cud jak żurek czy grochówka.
W tym sezonie zacznę od przepisu na białą kiełbasę z piekarnika. Mnie taka kiełbasa najbardziej smakuje podana z tłuczonymi ziemniakami, które świetnie wchłaniają sos powstały w trakcie pieczenia.
Składniki:
- 500 g surowej białej kiełbasy
- 500 g obranej cebuli
- ½ szklanki jasnego piwa (125 ml)
- 1 łyżka miodu wielokwiatowego (25 g)
- 3 łyżki ziarnistej musztardy (60 g)
- 1 łyżka posiekanego tymianku
Cebulę posiekaj w piórka albo półplasterki i ułóż na dnie naczynia do zapiekania.
Kiełbasę nakłuj wykałaczką w kilkunastu miejscach – dzięki temu nie popęka w trakcie pieczenia – i ułóż ją na cebuli.
Dokładnie wymieszaj piwo z miodem, musztardą i posiekanym tymiankiem. Mieszaniną zalej kiełbasę i cebulę. Naczynie przykryj pokrywką.
Piecz przez około 1 godzinę w 200°C (grzanie góra – dół, bez termoobiegu). Jeżeli używasz garnka rzymskiego, to wstaw go do zimnego piekarnika i piecz przez około 45 minut od kiedy osiągnie temperaturę. Garnka nie namaczaj, ponieważ w czasie pieczenia uwolni się dużo pary i kiełbasa będzie pływać.
Podawaj z tłuczonymi ziemniakami albo pieczywem.
Nie mam piekarnika, czy moge to udusic?
Pewnie 🙂 Na małym ogniu i od czasu do czasu trzeba będzie zajrzeć, żeby sprawdzić, czy nie trzeba dolać odrobiny wody.
Dziekuje 🙂