Fasola po włosku i współczesna rodzina po polsku


Możesz również polubić…

6 komentarzy

  1. Marta pisze:

    Oj Agato… bardzo dużo prawdy w Twojej refleksji… niestety…

  2. mora pisze:

    Piękny wstęp i przypomnienie o wspaniałym polskim pisarzu. Dziękuję 🙂

  3. karmel-itka pisze:

    bardzo ciekawy sposób na fasolę. chętnie skosztuję u siebie!

  4. ozzie pisze:

    Jaśka lubię najbardziej! Kiedyś robiłam ja wlaśnie w podobny sposób i pamiętam że bardzo mi smakowała:-)

  5. Nikajot pisze:

    Zrobiłam wczoraj – pyszne. Proste a takie nieoczywiste.
    pozdrawiam Nika

Skomentuj Agata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *