Bezglutenowe placki bananowe
Przyznaję się. W połowie lutego urządzałam sobie podśmiechujki z osób, które powoli zaczynały gromadzić dziesiątki rolek srajtaśmy, kilogramy makaronu i zgrzewki pomidorów w puszce. A potem w połowie marca osobiście zrobiłam kilometrową listę zakupów i wysłałam Małża na łów – do tej pory nie możemy tych zdobyczy przejeść, a już półtora miesiąca minęło.
W spiżarni mam kopalnię odkrywkową – zdejmuję powoli kolejne warstwy paczek ryżu, fasoli czy grochu i znajduję produkty, o których zapomniałam. Ostatnio w ręce wpadła mi napoczęta paczka płatków owsianych, które kiedyś dramatycznym gestem wcisnęłam gdzieś na tył szafki (moje mocne postanowienie, żeby być fit i jeść owsianki na śniadanie, straciło moc po trzech dniach patrzenia, jak reszta ekipy wcina jajecznicę, kanapeczki i inne, o wiele lepsze niż owsianka, rzeczy).
Pogodziłam się z losem. Z tej izolacji koronawirusowej nie wyjdę szczuplejsza. Mogę z niej nawet w ogóle nie wyjść, bo zwyczajnie nie zmieszczę się w drzwiach. Albo w starych ciuchach, które pękną na mnie, kiedy będę próbowała zawiązać sznurówki.
Wracając do tej kopalni odkrywkowej – mąkę pszenną oszczędzam, bo ciągle różnie z nią bywa na sklepowych półkach. Mam za to sporo tych nieszczęsnych płatków owsianych i wiórki kokosowe, z których chciałam sobie kiedyś zrobić ciasto rafaello, ale potem zaczęłam rozkminiać, ile to ma kalorii, co spowodowało, że mój entuzjazm zamienił się w smutny zwis. Składniki te zaczynam powoli zużywać, a jednym z lepszych sposobów na wykorzystanie tego, co zalega w szafkach, są wszelakie placki. Tak więc przedstawiam obłędnie pachnące kokosem i bananami placki. Jeżeli płatki owsiane są certyfikowane, a w kuchni nie unoszą się tumany pszennej mąki, to placki będą bezglutenowe. Bardzo dojrzałe banany mają w sobie sporo słodyczy, więc cukier, który znajduje się na liście składników można pominąć. Ja sobie dosłodziłam, bo jakoś sobie chciałam zrekompensować rezygnację z ciasta. 😉
Składniki (20 szt.)
- 175 g płatków owsianych (błyskawicznych albo górskich – wsio rawno) albo 175 g mąki owsianej
- 90 g wiórków kokosowych
- 75 g masła
- 300 g bananów (3 spore sztuki), bardzo dojrzałych
- 2 jajka
- 60 g jogurtu naturalnego
- 60 g cukru (opcjonalnie)
- 1½ łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego, ale może być zwyczajny, kiedy nie ma ciśnienia na brak glutenu)
- olej rzepakowy, do smażenia
Nasamprzód musisz zmiksować płatki owsiane i wiórki kokosowe na mąkę albo przynajmniej nieco je rozdrobnić w malakserze. Jeżeli masz mąkę owsianą, możesz jej użyć i nie certolić się z płatkami.
Masło rozpuść w rondelku, odstaw do lekkiego ostudzenia.
A teraz w jednej misce umieść wszystkie składniki: rozdrobnione płatki owsiane i wiórki kokosowe, roztopione masło, podzielone na kawałki banany, jajka, jogurt, cukier (możesz pominąć, bo banany są słodkie, ale jeśli Ci smutno i tylko cukier przyniesie ukojenie, to nie krępuj się – sypnij), nie zapomnij o proszku do pieczenia. Składniki miksuj, aż zamienią się w jednolitą, dość gęstą masę.
Na patelni rozprowadź pędzelkiem niewielką ilość oleju i nakładaj porcje masy, formując placki o grubości ok. 1 cm (1 pełna łyżka to 1 placek). Smaż na średnim ogniu około 2-3 min na stronę. Jeżeli masz nieprzywierającą patelnię, możesz już więcej jej nie natłuszczać i kolejne placki smażyć już „na sucho” – nie powinny się przyklejać.
Wcinaj na ciepło albo po ostudzeniu.
Wykonanie w urządzeniu Thermomix®:
Do naczynia miksującego włóż masło, roztapiaj 3 min/60°C/obr. 1.
Dodaj płatki owsiane, wiórki kokosowe, banany pokrojone na kawałki, jajka, jogurt, cukier i proszek do pieczenia, zmiksuj 1 min/obr. 10. Przełóż do innego naczynia i smaż zgodnie z instrukcją podaną w wersji tradycyjnej przepisu 😉
Super przepis! Każdy powinien sobie z nim poradzić bez problemu 😉
Pozdrawiamy!