Papryka z mięsno-cukiniowym farszem
Przedstawiam Wam przepis, od którego wszystko się zaczęło 😉 Pisząc „wszystko” mam na myśli moje pisanie. Zdjęcie poniżej spodobało się kilku moim znajomym, którzy podsunęli mi pomysł prowadzenia fotobloga kulinarnego. Mam świadomość tego, że jestem amatorką i poziom zdjęć jest mocno nierówny, ale wierzę, że praktyka czyni mistrza i będzie na co popatrzeć w następnych odsłonach. A nawet jeśli nie, to uważam, że jedzenie ma przede wszystkim smakować. Będę zatem dbała o to, żeby dodawać tutaj tylko sprawdzone i zjadliwe przepisy. A ta papryka jest jak najbardziej jadalna. Dodam też, że można ją łatwo zrobić w wersji bezmięsnej – wystarczy pomnożyć ilość warzyw. Też jest pysznie 😉
Składniki (8 porcji):
- 8 czerwonych papryk
- 25 dag cukinii
- 25 dag mielonego mięsa
- 2 spore cebule
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1,5 torebki (150g) ryżu
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki
- 2 łyżki masła klarowanego
- 1/2 szklanki bulionu
Ugotuj ryż zgodnie z przepisem na opakowaniu. W międzyczasie na patelni rozgrzej solidną łyżkę masła klarowanego i zeszklij dwie posiekane cebule. Dodaj do nich pokrojoną w kostkę cukinię (razem ze skórką) oraz jedną posiekaną paprykę.Dopraw solą, pieprzem oraz mieloną słodką papryką. Na koniec dodaj 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego i zestaw z kuchenki do ostygnięcia.
W tym czasie możesz oczyścić pozostałe 7 papryk, odciąć im wierzchy, które należy zachować.Ostudzony ryż wymieszaj bardzo dokładnie z surowym mięsem mielonym i masą warzywną. Naczynie żaroodporne wysmaruj pozostałym masłem klarowanym.
Napełniaj wydrążone papryki i ułóż je w naczyniu żaroodpornym tak, żeby stały. Jeśli będą się przewracać – można delikatnie ściąć ich podstawy. Każdą paprykę przykryj „kapelusikiem”. Wlej do naczynia pół szklanki bulionu.
Zapiekaj pod przykryciem przez godzinę w temp. 180 stopni. Na ostatni kwadrans pieczenia zdejmij pokrywkę i zmniejsz temp. do 150 stopni.
i to bedzie dzisiaj nasz obiad:)
Super! 🙂 dasz Młodemu spróbować?