Żurek na żytnim zakwasie chlebowym
W zeszłym roku podawałam na blogu przepis na żytni zakwas na żurek. „Robi się” go przez 3-4 dni. W sytuacjach, kiedy ma się mało czasu i nie ufa się zakwasom sklepowym, idealnie sprawdza się zakwas chlebowy. Nawet mi się zrymowało, chociaż muszę jeszcze popracować nad rytmiką 😉
Ci z Was, którzy pieką chleby na zakwasie, ucieszą się z tego przepisu. Możliwe, że dla wielu będzie to zupełnie nowe wykorzystanie tego sympatycznego mieszkańca lodówki.
W tej wersji żurek jest lekko kwaskowaty, więc podbije serca tych, co nie lubią żurków-kwasieluchów. Ugotowałam go na wywarze z białej kiełbasy. Warto kupić surową z dobrego źródła, parzona nie da nam nigdy takiego smaku. Konsystencja zupy jest aksamitna, ponieważ sporo jest w niej żytniej mąki. Przeważnie zakwasy na żur są wodniste – mój zakwas chlebowy jest gęstszy, bo odżywiam go zawsze mąką razową (typ 2000). Wystarczy go nakarmić dzień wcześniej i już po 12 godzinach jest gotowy do użycia. Należy jednak pamiętać, że im dłużej będzie dojrzewał, tym kwaśniejszy będzie.
Składniki (6 porcji):
- 1½ litra wody
- 4 surowe białe kiełbasy (około 500 g)
- kilka suszonych grzybów
- 2 małe marchewki (150 g, opcjonalnie)
- biała część pora (80 g)
- ½ małego selera (100 g)
- 1 pietruszka (50 g)
- 2 ziemniaki (200 g)
- 120 – 150 g gęstego zakwasu żytniego pełnoziarnistego (3 – 4 łyżki)
- przyprawy: 2 duże liście laurowe, 4 ziarna ziela angielskiego, 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka majeranku, 2 ząbki czosnku, świeżo mielony czarny pieprz
- jajka na twardo do podania
Warzywa umyj i obierz. Wszystkie warzywa oprócz ziemniaków włóż do garnka razem z kiełbasą, grzybami, zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Wsyp sól i gotuj przez godzinę. Po tym czasie wyłów wszystkie składniki z wywaru i dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotuj do miękkości.
Do naczynia z zakwasem wlej 1 – 2 chochelki wywaru i rozmieszaj, aby nie było grudek. Wlej do garnka, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i majeranek. Gotuj przez 5 – 10 minut, dopraw do smaku pieprzem i solą.
Wyłowioną wcześniej kiełbasę pokrój na plasterki i dodaj do żurku. Podawaj z jajkiem na twardo.
Świetny przepis ! Takiego szukałam , na pewno wypróbuję 🙂 Pozdrawiam .
A ja wystarałam się o zakwas i upiekłam chleb. To zanczy, to miał być chleb, bo wyszło coś dziwnego i się zraziłam troszkę… zostaję przy kupowanym na razie…
A żurki i białe barszcze ubóstwiam, na żytnim zakwasie jadłam tylko raz, ja zwykle kupuję butelkowany. Bo jestem lewniwa;)
Kochana, nie zrażaj się, trenuj. Moje pierwsze chleby wyglądały jak zdeptane kapcie 🙂
Tak jak zapowiedziałam , wypróbowałam 🙂 Super ! Pyszny , nie za kwaśny , idealnie doprawiony i bardzo łatwy w przygotowaniu 🙂 Polecam Wszystkim a Tobie Agatko dziękuję za przepis 🙂 Pozdrawiam !
Dziękuję! :*
Tego zakwasu naprawde tak mało?? zrobilam ten kilkudniowy z wczesniejszego Pani przepisu…:)
zakwasu chlebowego dajemy mało, bo jest gęsty. Zakwasu, który był specjalnie robiony na żurek, dajemy więcej, ale konkretnej ilości nie podam – trzeba na swój smak lać 🙂
Bardzo dobry żurek, doprawiony w sam raz. Dziękuję za przepis dla spóźnialskich 🙂
”120-150 g gęstego zakwasu żytniego pełnoziarnistego (3-4 łyżki)” – czy to chodzi o ten 'zakwas na zurek II’, który Pani wczesniej zamiescila ? ten na bazie zakwasu chlebowego ?
P.S. Jestem laikiem wiec musze dopytac bo sie zgubilam w tych zurkach 😀 Bardzo prosze o pomoc 😉
Tutaj chodzi o zakwas, którego używa się zazwyczaj do pieczenia chleba 🙂 jeśli go Pani nie ma, to polecam nastawić zakwas na żurek z tego przepisu klik 😉
Witam serdecznie. Mam pytanie dotyczące dokarmiania zakwasu chlebowego. Po wyciągnięciu z lodówki trzeba najpierw odczekać 12 godzin by go dokarmić? Czy najpierw się go dokarmia a potem czeka 12 godzin by zaczął pracować? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Zakwas karmimy od razu po wyjęciu z lodówki i odstawiamy go na kilka godzin w dość ciepłe miejsce, żeby „strawił” mąkę. W zależności od temperatury otoczenia, temperatury wody, którą dodaliśmy do zakwasu razem z mąką i od mocy samego zakwasu, zależy ile godzin zajmie mu przerobienie, czyli zakwaszenie, wsypanej mąki. Przeważnie od 6 godzin w przypadku mocnego zakwasu do 12 godzin w przypadku młodszego.
Mam nadzieję, że nie zagmatwałam za bardzo 🙂
Czy z zakwasu na żurek można zrobić zakwas na chleb
Teoretycznie to i to jest zakwaszoną mąką, więc myślę, że tak. Z domowego zakwasu żurkowego można by z czasem uzyskać zakwas chlebowy, dokarmiając kilkakrotnie żytnią mąką. Nie wiem, czy uda się to z kupnym, bo to musi być żywy organizm 😉
Witam.
Wlasnie szukalam takiego przepisu. Dziekuje.
Tylko nie bardzo zrozumialam co nalezy zrobic z gotowym zakwasem chlebowym przed dodaniem do wywaru. Ja kupilam zakwas na bazarku, jest bardzo gesty i na razie lezy w lodowce. Czy musze cos z nim robic czy taki gotowy dodaje do zupy?
Bede wdzieczna za odpowiedz.
Zakwas, którego używam do pieczenia chleba jest znacznie gęstszy od typowego zakwasu na żurek, który jest wodnisty. Ten chlebowy dlatego trzeba rozrzedzić, żeby się nie utworzyły w zupie kluseczki z mąki. Jeśli podejrzewasz, że tak mogłoby się stać z Twoim zakwasem, to zanim wlejesz go do zupy, rozmieszaj go z częścią wywaru w osobnym naczyniu.
Witam,
otrzymalam gotowy zakwas chlebowy od znajomej i mam zamiar zrobic z niego zurek. Narazie przechowuje go w lodowce. Czy przed uzyciem na zupe powinnam go rowniez raz dokarmic? Czy moge uzyc go do zurku bezposrednio, po wyciagnieciu z lodowki?
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Polecałabym rozmnożyć go na 12 godzin przed gotowaniem zupy lub jeszcze wcześniej, jeśli lubisz kwaśniejsze smaki. Część możesz wtedy dodać do żurku, a część wykorzystać do upieczenia chleba 🙂
Dziekuję bardzo za przepis! Nie kupuję chleba od kiedy mam zakwas własnej produkcji, który zwie się Zakwas. Teofil Zakwas. 😀 I jest w istocie bardzo wdzięcznym mieszkańcem lodówki. Właśnie robię żurek na jutro. Kiełbasy surowej nie gotuję, tylko ją parzę w już przygotowanym żurku w temp. ok 80 stopni (wywar „pyrka” ale nie wrze) około pół godziny (na pół kilo kiełbasy). Jest wtedy bardziej soczysta a uwarzy się zacnie 🙂 Już parzona kiełbasa ze sklepu – tylko się podgrzeje i na talerz 🙂
Bardzo dziękuję za blog.
P.S. Oczywista skleroza: wywar często gotuję nie na kiełbasie, a na różnych rodzajach mięsa – jak do rosołu, a kiełbasę właśnie parzę juz w dochodzacym żurku w całości, a potem kroję i wydaję z jajkiem – lub bez, wedle uznania . 🙂
Hej:) Właśnie popełniłam żurek z zakwasu chlebowego, robiłam ze swojego przepisu i było go duzo więcej bo ok.5 l więc i zakwasu więcej , chyba ze 6 wielkich łyżek ale wyszedł przepyszny 🙂
Żurek z tego przepisu wychodzi przepyszny! Dużo lepszy od tego zakwasu kupionego w sklepie, gęściutki no i zdrowszy. Domownicy mówią, że tak smakuje „prawdziwy” żurek. W sumie nie wiem, po co robić specjalny zakwas na żur, skoro ten chlebowy tak świetnie się sprawdza. Dzięki!