Nowoorleańska sałatka coleslaw Nigelli
O, jak ja kiedyś nie znosiłam sałatki coleslaw, którą można zamówić sobie w każdym praktycznie fast foodzie! Nie wiem, skąd ten zachwyt. Paląca biała kapusta wymieszana z byle jakim majonezem.
Postanowiłam się przemóc, kiedy zobaczyłam zmodyfikowany przepis u Nigelli. We wstępie wspominała, że dzięki tej sałatce nawróciła kilku antykolesławowiczów. No to może dopisać sobie mnie do listy.
W przepisie znajdują się orzechy pekan. Nie warto ich specjalnie kupować na intencję robienia tej sałatki, bo w Polsce są dość drogie, a smakują (moim zdaniem) identycznie jak orzechy włoskie. Spokojnie można je nimi zastąpić w tym i w każdym innym przepisie, w którym są wymienione.
Nie da się jednak ukryć, że w samej nazwie orzechy pekan kryje się powiew wielkiego świata. Podając sałatkę z pekanami, można się poczuć jak hamerykańska gospodyni domowa z lat 50-tych, która ze słodkim jak miód uśmiechem przyklejonym do upudrowanej buzi serwuje posiłki w rozkloszowanej spódnicy i uroczym fartuszku. Podając sałatkę z orzechami włoskimi, pozbawiamy się czysto snobistycznego, wymuszonego efektu „wow”. Ja zadałam już szyku, poprószyłam drogocennymi pekanami i mi wystarczy. Następnym razem postawię na banalne włoskie orzechy.
Źródło przepisu: Nigella Lawson „Nigella ekspresowo”
Składniki:
- 1/2 główki kapusty włoskiej
- 1 marchewka
- 1 łodyga selera naciowego
- 2 dymki
- 100 g dobrego majonezu (np. domowego)
- 2 łyżki maślanki
- 1 łyżka syropu klonowego (można zastąpić płynnym miodem)
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 50 g posiekanych orzechów pekan (można zastąpić włoskimi)
- przyprawy: sól i pieprz
Kapustę obierz z brzydszych, grubych liści i poszatkuj ją drobno (warto mieć malakser, idzie migiem).
Obraną marchew zetrzyj na tarce, następnie posiekaj jak najdrobniej seler naciowy i dymki.
Majonez, maślankę, syrop klonowy i ocet wymieszaj, po czym polej sosem wszystkie warzywa i starannie wymieszaj.
Dopraw sałatkę do smaku solą oraz pieprzem i posyp posiekanymi orzechami.
Nie lubię. Ale zrobię.
Aguś koffam Cię za tenże wpis! Już dawno myślałam by zrobić tą sałatkę po domowemu a nie z big fastfooda, brakowało mi dobrego przepisu 😉