Muffiny na winie musującym z malinami


Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. gin pisze:

    O, to mi się podoba! Hart ducha to to, czego potrzeba w takich chwilach najbardziej 😉
    Ja ostatnio spędzałam wakacje u Rodziców – nie masz pojęcia, jak stresujące jest gotowanie w kuchni mojej Mamy… Jest specjalna deska do krojenia cebuli i pietruszki – cebuli po jednej, pietruszki po drugiej stronie. A sitko z dwoma „uszkami” jest tylko do mąki. Jak kapnie jakaś kropla na podłogę, trzeba wytrzeć natychmiast, bo się rozniesie. Horror. Piszę Ci 😉

    • Agata pisze:

      Hahaha 🙂 no to nasze Mamy mogą sobie przybić piątkę. Moja jeszcze ma talent do chowania produktów sypkich (ryż, kasza itp.) w dziwnych puszkach, w dziwnych szafkach 🙂 Nigdy nic nie mogę znaleźć. A jak coś spadnie, to przeważnie piesek posprząta 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *