Młode ziemniaki z lubczykiem i szparagami
Wielkimi krokami zbliża się Noc Świętojańska (21-22 czerwca) – pogańskie Walentynki. Jestem już mężatką, więc wicie wianków i puszczanie ich na wodę nie jest mi potrzebne. Nie będzie mi też dane spacerowanie po ciemnym lesie w poszukiwaniu kwiatu paproci (hm… pewnie niejedna panna zgubiła rzeczony wianek w trakcie tej wędrówki). Chciałabym jednak zapewnić sobie nieustające zainteresowanie mojego Męża, karmić go będę zatem tymi erotycznymi ziemniaczkami z lubczykiem, który gwarantuje powodzenie w miłości i szparagami, które są uznawane za afrodyzjak. Taki mam szczwany plan.
Tego przepisu wcześniej nie było w internetowych odmętach. Zaiste dziwne, że nikt nie wpadł na to, żeby młode ziemniaczki dusić z lubczykiem, bo smakują tak nieziemsko, że aż mi się elokwencja zacina. Nie fedrowałam jednak zbyt głęboko, możliwe zatem, że ktoś gdzieś, kiedyś poznał takie zestawienie. Jeśli nie, to koniecznie puśćcie to danie w świat, póki jeszcze są młode ziemniaki i szparagi! Na ostatnim załączonym zdjęciu widać, że Człowiek Wyżerka sabotował sesję zdjęciową – to potwierdza jego pyszność.
Ziemniaczki będą smaczniejsze, jeśli najpierw zrumienicie je lekko na patelni. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega-3 i dlatego często używam go w swojej kuchni. Oprócz tego, że jest zdrowy, ma neutralny smak i zapach, więc nie dominuje innych składników.
Składniki (3-4 porcje):
- 1 kg młodych ziemniaków
- 3-4 łyżki oleju rzepakowego
- szklanka bulionu mięsno-warzywnego (lekkiego rosołu)
- solidna garść posiekanego lubczyku
- pęczek zielonych szparagów
- sól morska, czarny pieprz (młynek)
Ziemniaki porządnie wyszoruj zmywakiem bądź szczoteczką albo oskrob. Pokrój na plastry grube na pół centymetra.
Szparagi opłucz pod bieżącą wodą i odłam zdrewniałe końcówki (nie wyrzucaj ich, możesz je dodać do bulionu warzywnego). Pokrój na dwucentymetrowe kawałki. Szparagowe główki odłóż na bok.
Na sporej patelni rozgrzej olej i podsmaż na nim ziemniaki. Kiedy się zezłocą, podlej je bulionem, wsyp posiekany lubczyk, przykryj pokrywką i duś na wolnym ogniu.
Po kwadransie dodaj kawałki szparagów (bez główek). Po około 10 minutach, kiedy ziemniaki będą już prawie miękkie, dodaj główki. Duś jeszcze przez około 5 (nie rozgotuj ich – szparagi mogą być lekko chrupiące, ale ziemniaki koniecznie muszą dojść).
Dopraw do smaku solą morską i świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Dostałam ślinotoku !
Młode ziemniaki kocham i mogę jeść kilogramami 😀 Do tego szparagi aaaaaa niebo <3
Na pewno pycha! 🙂
„Zapewnić sobie nieustające zainteresowanie mojego męża” – piękne! Obyś tego samego chciała, jak z jednym chłopem będziesz 11 lat 😛
Przygotowałam i dziękuję. Smaczne i łatwe do przyrządzenia, podałam z jajkiem sadzonym. Wyglądało dobrze a smakowało niebiańsko 🙂