Jabłkowe ciasto z kaszy jaglanej z żurawiną i cydrem


Możesz również polubić…

10 komentarzy

  1. Viaotta pisze:

    Wygląda rewelacyjnie. W wolnej chwili wypróbuje ten przepis. Pozdrawiam 🙂

  2. Gosia B pisze:

    Zrobiłam, w smaku rewelacja, ale problem miała z konsystencją, bo się rozpadało (było do jedzenia tylko łyżeczką). Jest na to jakaś rada?
    Pozdrawiam

    • Agata pisze:

      Cieszę się, że Ci smakowało 🙂
      Myślę, że mogło się rozpadać, bo było za mokre, czyli albo za słabo odparowało w czasie pieczenia lub/i kasza nie pobrała wszystkiego płynu, możliwe też jabłka były zbyt soczyste. Dodawałaś sok albo cydr? W przepisie jest adnotacja, że w przypadku soczystych jabłek można pominąć te składniki 🙂
      Następnym razem na pewno wyjdzie jak trzeba! 🙂 Pozdrawiam serdecznie

      • Gosia B pisze:

        No właśnie adnotację doczytałam, dlatego nie „rozmaczałam” go dodatkowo – wręcz odcisnęłam jeszcze masę przed pieczeniem, ale nie wiedziałam ile wilgoci potrzebuje sama kasza. Następnym razem spróbuję jeszcze bardziej odciznąć i zobaczę co wyjdzie 🙂 Dziękuję i pozdrawiam.

  3. Kasia Ko pisze:

    ja też piekłam ciacho w czasie tego weekendu 🙂 u mnie wyszło za suche i kasza była troszeczkę twarda, może przykryć w czasie pieczenia?
    na pewno będziemy wracać do tego przepisu – zdrowe, smaczne i łatwe w przygotowaniu 🙂

    • Agata pisze:

      Możesz przykryć folią aluminiową i zdjąć ją na ostatnie pół godziny, żeby góra się przypiekła. Będą na wierzchu twardawe ziarenka kaszy, ale ta skórka jest najsmaczniejsza moim zdaniem 😉

      Wychodzi na to, że miałam dużo szczęścia przy pieczeniu tego ciasta. Niestety nie poradzę, jaka odmiana jabłek się najlepiej nadaje, bo miałam tzw. „psiurki” poniemieckie.

  4. klaudia pisze:

    Robiłam polecam:-).Zamiast cydru dałam mleko, i wyszło pyszne. Ale następnym razem dam mniej cukru

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *