Barszcz ukraiński
Rozmawiałam wczoraj z moją Rodzicielką o barszczu ukraińskim (takie mamy tematy wzniosłe). Padło z jej ust stwierdzenie, że ta zupa jest jak bigos, bo ma tyle wariantów, ile osobniczych upodobań. Fakt. W moim wydaniu wyszła tym razem jako kremowa zupa z buraków z dodatkiem duszonych na maśle warzyw i śmietany. Obowiązkowo ze sporą ilością natki pietruszki, albowiem – (parafrazując starą reklamę mlecznych cukierków) – „dziś sama jestem matką i cóż mogłabym dać moim dzieciom lepszego niż garść natki?” 🙂
Lista składników wydaje się być długa, jednak to praktycznie nic innego jak bulion (warzywny lub mięsno-warzywny w zależności od wyznawanego światopoglądu, ewentualnie posiadanych w domu kostek – zwierzęcych lub tych w sreberkach), buraczki, włoszczyzna, kapka śmietany i fasola. I garść natki 😛
Nic tylko robić! Robić! Robić! 😉
Składniki (4-6 porcji):
- 3 ugotowane buraki
- 2 ziemniaki
- 1 litr bulionu
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 łodyga selera naciowego
- kawałek białej części pora
- 1 łyżka klarowanego masła
- 20 dag fasoli z puszki
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- przyprawy: sól, pieprz, sok z cytryny, cukier (opcjonalnie)
- 4 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- siekana natka pietruszki
Do gotującego się bulionu wsyp pokrojone w kostkę ziemniaki (rzecz oczywista, że uprzednio obrane i umyte :)). Ugotowane wcześniej buraki obierz ze skórki, pokrój na plasterki i również wrzuć do garnka. Gotuj, aż ziemniaki będą miękkie, dodaj wtedy koncentrat pomidorowy i zmiksuj zupę.
Pozostałe warzywa – seler, marchew i pietruszkę – obierz i pokrój w drobną kostkę. Pora posiekaj na plasterki. Na patelni rozgrzej masło i podsmażaj wszystkie warzywa przez około 5 minut, często mieszając. Następnie podlej kilkoma łyżkami wody, przypraw szczyptą soli oraz świeżo mielonego pieprzu i duś przez kolejne 5 minut (powinny być al dente).
Do garnka ze zmiksowaną zupą dodaj 3/4 warzyw z patelni (resztę zostaw do dekoracji) a także fasolkę. Dopraw do smaku sokiem z cytryny, pieprzem i solą (ewentualnie cukrem, jeśli buraki są mało słodkie).
Podawaj udekorowane kleksem śmietany, solidną porcją natki i pozostałymi duszonymi warzywami.
smakowicie wygląda i wprowadza jesienny nastrój
Ostatni szukałam jakiejś ciekawej zupki i trafiłam tutaj na ten barszcz. W zamrażarce kwitł rosołek, więc dziś został wykorzystany w celu przyrządzenia barszczu. Niedziela bez rosołu – dziwnie, ale warto było 😉 Małż najlepiej toleruje barszczyk czysty, a jednak z uznaniem pomlaskiwał 😛
Rosołek kwitł, powiadasz 😛
Ty to wiesz, jak mnie ucieszyć komentarzem 😉
Kwitł, w sensie „przebywał” 😉 Nie powstawała tam jeszcze żadna nowa cywilizacja 😛 (chyba)