Bananowe ciasto jogurtowe z rabarbarem (bez jajek)


Możesz również polubić…

18 komentarzy

  1. mandaryna pisze:

    Trafiłam na Twój przepis, bo szukałam info, czym można zastąpić jajka. No i upiekłam ciasto z bardzo dojrzałymi, brązowymi bananami. W cieście mam teraz takie niteczki, które wyglądają jakbym nasypała do niego koperku. Czy to normalne? Dodam tylko, że jest bardzo smaczne 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

  2. Wspaniałe ciacho 🙂 Porywam kawałeczek Agatko, dobrze 🙂 ??
    Szczerze mówiąc nie miałam zielonego pojęcia jakie właściwości ma rabarbar i trochę mnie zaskoczyłaś. Kocham go ! 🙂
    Ps. Dziękuję za to, że mnie wtedy uświadomiłaś z tym olejem :* Ale Twoje ciacho i tak zrobię 🙂 !

    • Agata pisze:

      Paulino, dziękuję, częstuj się 🙂
      Olej jest bardzo kaloryczny, ale wiesz, jak to mówią – wszystko, co w życiu dobre i przyjemne to albo tuczące, albo grzech 😛

  3. Ania pisze:

    Upiekłam i hmmm sama nie wiem.
    Niby urosło, ale jest jakieś takie mokre i jakby gumiaste
    Chyba nie tak to powinno wyglądac?

    • Agata pisze:

      Aniu, to ciasto jest wilgotne, jak większość ciast jogurtowych, nie ma w nim jajek, tylko banany, które też są dość wilgotne i nieco inaczej wiążą ciasto. Czy sprawdziłaś je przed wyjęcia z piekarnika patyczkiem?

      • Ania pisze:

        Sprawdziłam i na moje oko było ok, ale po skosztowaniu coś mi nie pasuje… gumiaste jakby. Patrząc na Twoje zdjęcie też widzę różnicę, Twoje jest wypieczone a moje jakieś takie dziwne :/

        • Agata pisze:

          hm… specjalnie dla Ciebie upiekę to ciasto jeszcze raz i zobaczę, czy da się coś dopisać, żeby było lepiej. Może bananów było więcej? Jaką dałaś mąkę? Wtedy użyłam chyba typu 650, bo najczęściej miałam ją w kuchni.

    • A pisze:

      U mnie to samo, taki jakby gumiasty zakalec, inaczej to wygląda niż na zdjęciach niestety, szukam przepisów bez jajek dla dzieciaków, ale tego chyba nie odważę im się dać…

  4. Ewelina pisze:

    moje takze wyszło wymiarze i słabo bardzo wyrosło.

  5. Agnieszka pisze:

    Coś jest nie halo. Gumiasty zakalec niestety 🙁 Ciasto nie wyrosło 🙁

  6. Asia pisze:

    Upiekłam 🙁 i wyszedł zakalec .. a trzymałam ponad godzinę w piekarniku 🙁 jedyne co to oddałam cukier kokosowy i porcje przez pół zeby było dla dziecka Esh taka szkoda !

  7. Gabsztajn pisze:

    U mnie rowierz zakalec , a tak fajnie sie zapowiadalo . Pieklam 1.15 h i nic . Szkoda

  8. Monika pisze:

    U mnie też strasznie gumiaste wyszło ?

  9. Iwi pisze:

    U mnie też wyszedł zakalec, zmarnowane składniki. Nie polecam.

  10. Ania pisze:

    Komentarze zaczęłam czytać jak już wstawiłam ciasto do piekarnika. Byłam pełna obaw ale ciasto ładnie wyrosło i się wypieklo ? na szczęście wyszło

Skomentuj mandaryna Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *