Babka cytrynowa z twarogiem
Jestem pewna, że gdybym kilka lat temu podjęła decyzję o założeniu bloga urodowego, to ważyłabym dzisiaj z dziesięć kilogramów mniej. Los jednak chciał inaczej, więc rozpisuję się o masach, a nie o maseczkach, w temacie kremów bliżej mi do zup niż do mazideł na twarz, boczków nie rzeźbię, za to je pożeram i bardziej od mięśni interesuje mnie mięso… Prawie każdy przepis, który tutaj zamieszczam jest przetestowany przynajmniej dwukrotnie. Zaczynam wpadać w lekką panikę, kiedy sprawdzam nowe receptury przed świętami, szczególnie te na słodkości i wagę łazienkową mam ochotę wyrzucić przez okno.
Przepis na babkę cytrynową z dodatkiem twarogu stał się hitem w naszym domu i w ciągu tygodnia piekłam ją dwukrotnie, bo jakże by inaczej. Za pierwszym razem komisja gier i zakładów, tfu!, komitet degustacyjny złożony z Małża, Człowieka Wyżerki i Panny Grymaśnej pod moim przewodnictwem orzekł, że jest dobra, ale będzie jeszcze lepsza, jeżeli dodam więcej soku i skórki z cytryny. Ostatecznie do ciasta powędrowała cała dorodna cytryna i dodatkowo babkę udekorowałam lukrem zrobionym również na bazie soku z cytryny.
Jeżeli lubisz dość „ciężkie”, wilgotne babki (początek tego zdania brzmi lekko niepokojąco!), lecz cechujące się świeżym smakiem, to ta przypadnie Ci do gustu.
Zmodyfikowałam przepis znaleziony u Joli.
Składniki:
- 200 g miękkiego masła
- 200 g cukru (1 szklanka)
- 4 duże jajka
- 250 g śmietankowego twarogu (używam sera z OSM „Międzybórz”) lub innego zmielonego dwukrotnie
- 320 g mąki tortowej (2 szklanki)
- 1½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 duża ekologiczna cytryna (otarta skórka i wyciśnięty sok)
- łyżka masła i bułka tarta do przygotowania formy
lukier:
- 150 g cukru pudru
- 30 ml soku z cytryny (z ½ dużej cytryny)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, dlatego jajka, masło i twaróg wyjmij z lodówki co najmniej godzinę wcześniej.
Zanim zaczniesz robić babkę, przygotuj sobie formę (wysmaruj ją dokładnie masłem i oprósz bułką tartą, nadmiar strząśnij, opukując delikatnie foremkę). Jeżeli korzystasz z keksówki (najlepiej takiej o wymiarach około 20 cm na 12 cm), to wystarczy, że wyłożysz ją papierem do pieczenia.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 175ºC (góra – dół, bez termoobiegu).
Miękkie masło ucieraj z cukrem, aż uzyskasz jasną, puszystą masę. Następnie wbijaj po jednym jajku, nie przerywając miksowania. Dodawaj kolejne dopiero wtedy, gdy poprzednie połączy się z masłem.
Gdy wbijesz już wszystkie jajka, dodaj skórkę i sok z cytryny, następnie stopniowo dodawaj zmielony twaróg (ten, którego zazwyczaj używam, jest tak kremowy, że go nie mielę wcześniej), a gdy już połączy się z masą, wsyp mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i krótko wymieszaj – tylko do połączenia składników.
Masę przełóż do formy i wyrównaj np. silikonową szpatułką.
Piecz przez około 50 minut (do suchego patyczka).
Jeszcze ciepłą babkę przełóż na kratkę i polukruj lukrem przygotowanym ze 150 g cukru pudru i soku wyciśniętego z połowy cytryny. Pod kratkę podłóż arkusz papierowego ręcznika, ponieważ lukier będzie ściekał na kuchenny blat.
Na pewno zrobię taką babkę na Wielkanoc 🙂
Ponieważ uważam, że ser z Międzyborza jest najlepszy (lokalny patriotyzm)- na Wielkanoc zrobię taką właśnie babkę:)
Ha! Bardzo dobre pobudki zostaną wynagrodzone pyszną babką 🙂
Świetne lekkie pióro. Opis po prostu genialny, szczególnie wątek o masach i maseczkach ?