Półrazowe bułki drożdżowe
Dość rzadko kupujemy pieczywo, bo przeżywam fascynację samodzielnym wypiekiem chlebów na zakwasie. No i mój Małż, który lubi sobie rozmyślać i ślęczeć nad cyferkami, policzył, że nawet gdy kupujemy prawdziwą mąkę z prawdziwego młyna i płacimy większe rachunki za prąd, to domowy bochenek wychodzi taniej niż porównywalny z piekarni. Oczywiście nie uwzględnił mojej mega wysokiej stawki godzinowej, ale taki już los kobiety, że mało kto patrzy na jej pracę pod kątem wynagrodzenia. Chyba że ją zatrudnia. Mnie nikt nie zatrudnia – jestem żoną na urlopie wychowawczym. Siedzę w domu i nie pracuję.
Wracając do domowego pieczywa – mam też pewność, że jest w nim to, co powinno. Mimo mody na dietę bezglutenową, po której rzeszy hipsterów żyje się lepiej z czystymi jelitami, u nas jest zatrzęsienie rozmaitych mąk i jakoś nie narzekamy na złe samopoczucie.
Zdarza się natomiast, że czasem kompletnie stracę głowę i rozeznanie w domowej spiżarni. A ostatnio mam talent do wrzucania sobie na głowę więcej niż jestem w stanie ogarnąć. Później latam po domu jak kura po dekapitacji, z obłędem w oczach, bełkocząc coś bez ładu i składu, bo mam dziesięć myśli na minutę, a każda chce wyjść w tym samym momencie. Nie jestem pewna, czy to, co chciałam powiedzieć tylko pomyślałam, czy powiedziałam. Nic się nie klei. Trzeba iść po chleb. Albo upiec bułki.
Poniżej podaję przepis na łatwe i szybkie do zrobienia bułki drożdżowe. Są sycące, bo większy udział ma w nich mąka graham. Zamiast mleka krowiego można użyć mleka roślinnego albo wody, masło spokojnie można zastąpić olejem. Ciasto wyrabia się sprawnie, a podczas tej godzinki, gdy wyrasta, można się ogarnąć i zrelaksować. Formowanie bułek to sama frajda (na zdjęciu pod przepisem pokazuję, jak je ładnie zwinąć).
Składniki (12 bułek):
- 300 g mąki pszennej graham (typ 1850)
- 200 g mąki pszennej typ 500
- około 275 ml mleka
- 1 jajko
- 60 g masła
- 50 g cukru (2 łyżki)
- 11 g soli (1,5 łyżeczki)
- 7 g drożdży instant
dodatkowo:
- żółtko rozbełtane z 1 łyżką mleka do smarowania bułek
- do posypania: mak, czarnuszka
Do miski przesiej obie mąki, dodaj cukier, sól i drożdże.
Masło rozpuść w rondelku i do jeszcze gorącego wlej mleko, które je schłodzi.
Mleko z masłem wlej do miski z mąką, wbij jajko i wyrabiaj, aż ciasto będzie gładkie, elastyczne i nie będzie się kleić do ręki.
Odstaw na godzinę do wyrośnięcia (albo do czasu, aż podwoi objętość). Po tym czasie wyrób raz jeszcze i podziel je na 12 równych części.
Uformuj bułeczki, ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i, po przykryciu ściereczką, odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około pół godziny.
Przed wstawieniem do piekarnika bułeczki posmaruj żółtkiem rozbełtanym z łyżką mleka i posyp np. makiem albo czarnuszką.
Piecz przez 15-20 minut w 200°C.