Spaghetti z łososiem w sosie pomidorowo-śmietanowym
Zauważyliście, że w powieściach, filmach i serialach kobiety przeważnie przyjaźnią się czwórkami? Na studiach spotkałam dziewczęta, z którymi stworzyłam taki „czteropak”. Znamy się już niemal dekadę. Część z nas wyszła za mąż, urodziła dzieci, część robi karierę i cieszy się wolnością. Coraz trudniej jest nam zsynchronizować kalendarze, by umówić się na spotkanie. Ideałem byłoby widzieć się co miesiąc, bo rozmowy telefoniczne, przez portale społecznościowe czy SMS-y nie zastąpią żywej, radosnej paplaniny albo typowo babskiego terapeutycznego biadolenio-zrzędzenia.
Gdy byłyśmy płochymi studentkami, nasze spotkania odbywały się tam, gdzie było piwo dobre i tanie (a tanie piwo jest dobre, bo jest tanie). Teraz, jako stateczne matrony lub/i kobiety sukcesu, lubimy sobie dogadzać w inny sposób. Tradycyjnie już chadzamy na obiad a później na hedonistyczny deser z dobrą kawą. Ostatnio wybrałyśmy włoską restaurację Amalfi, leżącą nieopodal wrocławskiego Rynku. Hm… miło było zjeść makaron własnej produkcji, niestety „delikatny sos śmietanowo-pomidorowy” był niemal bez smaku, co mnie nieco zasmuciło.
Kilka dni temu miałam ochotę na coś aksamitnego, kremowego, ale z pazurem. Postanowiłam zrehabilitować nieudane restauracyjne danie w zaciszu własnej kuchni. Odrobina świeżego koperku i ostra papryczka to para, która udowadnia, że diabeł tkwi w szczegółach. Spaghetti z łososiem w sosie pomidorowo-śmietanowym z papryczką chili i koperkową nutą – idealne, a przy okazji ekonomiczne, bo z niewielkiego kawałka ryby można zrobić pyszną, sycącą potrawę dla kilku osób.
Składniki (3 porcje):
- 300 g spaghetti
- 300 g filetu z łososia
- 250 ml przecieru pomidorowego
- 150 ml kremówki 30-36%
- 1 łyżka masła klarowanego
- 2 łyżki posiekanego koperku
- 1 papryczka chili
- sól, czarny pieprz (młynek)
Wstaw wodę do gotowania makaronu.
Filet opłucz w zimnej wodzie, osusz papierowym ręcznikiem, oprósz solą i pieprzem.
Na dużej patelni rozgrzej łyżkę masła klarowanego i usmaż z obu stron łososia, następnie odłóż go na talerz i widelcem podziel na niewielkie kawałki. Skórę wyrzuć.
Wrzuć makaron do wrzątku i ugotuj go al dente.
Na tłuszcz ze smażenia ryby wrzuć koperek i pokrojoną w cieniutkie plasterki chili. Smaż przez 1-2 minuty na średnim ogniu, następnie wlej przecier pomidorowy i kremówkę. Zagotuj, zmniejsz ogień i redukuj przez 5 minut. Dodaj kawałki łososia, dopraw do smaku solą i pieprzem.
Na koniec wrzuć na patelnię makaron i dokładnie wymieszaj, aby pokrył się sosem.
Na sam widok aż ślinka cieknie ! Piękne zdjęcia Agatko 🙂 !
Dziękuję, Paulino, bardzo mi przyjemnie :))
A jakbym chciała zrobić takie coś, tylko ze szpinakiem zamiast pomidorów? Bo MM kręci nosem na pomidory. Ale jak wybędzie w delegację, to na pewno się skuszę na Twoją wersję.
Karolcia, to Ci wyjdzie całkiem inne danie 🙂 Ale kombinuj, kombinuj… 🙂
Wypróbowane. Inny, świetny sposób na łososia… mniam 😀
Dziś zrobiłam to danie. Było pyszne. Mojemu chłopakowi też bardzo smakowało 🙂 Prosił, żeby Ci przekazać wyrazy uznania dla Twojego kunsztu kulinarnego. Wylizał cały talerz z sosu, a potem oblizywaliśmy palce jeszcze pół godziny 🙂
Bardzo dziękuję, szalenie mi przyjemnie – polecam się na przyszłość 🙂
dodam jeszcze tylko, że najlepszy nawet przepis bez zdolnej kucharki nie wyjdzie wyśmienicie, więc Tobie też się gratulacje należą 🙂
Dziś zrobiłam i zgrzeszłam ilością jaka pochłonęłam 😉 pyyyychota….dorzucilam jeszcze uprazone ziarna słonecznika mniam