Murzynek z makiem i suszonymi śliwkami
Od kiedy zapanowała moda na ekologiczne produkty i stały się one powszechnie dostępne, zaczęłam zauważać, że podstawowe składniki, które w marketach są albo bez smaku, albo idą pod rękę z niską jakością i całkowitą przeciętnością, same w sobie są eksplozją zmysłowości. Gdy po raz pierwszy spróbowałam niesiarkowanych, suszonych tradycyjnie śliwek i moreli, byłam porażona intensywnością doznań. Do tej pory suszone morele czy też śliwki kojarzyły mi się z gumowymi, twardymi, na swój sposób higienicznymi dodatkami do mięs, wypieków czy owsianki. Sporadycznie w paczce znajdowałam kilka miękkich sztuk, które miały w sobie więcej smaku. „Komercyjne” morele pochwalić się mogą jedynie prezencją, bo kolor mają faktycznie ładny. Ich brzydsze koleżanki z eko bazaru są brązowe, pomarszczone, niepozorne. Dlatego też przeżyłam szok, próbując mało medialnego tradycyjnego produktu z poplamionej papierowej torebki. To była lepka, aksamitna i brudząca palce przyjemność. Teraz to moje ulubione słodycze.
Murzynek pachnący cynamonem, przyjemnie chrupiący makowymi ziarenkami, z dodatkiem tych wspaniałych i słodkich suszonych śliwek to jedno z najlepszych i najszybszych ciast na poprawę humoru.
Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm):
- 450 ml maślanki
- 2 duże jaja
- 150 ml oleju rzepakowego
- 160 g cukru
- 200 g mąki pszennej (t650)
- 130 g mąki orkiszowej albo pszennej razowej
- 50 g maku
- 3 łyżki kakao
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej*
- szczypta soli
- 200 g suszonych śliwek (lub moreli)
W jednym naczyniu roztrzep maślankę, jaja i olej. Wsyp cukier i przez chwilę miksuj.
Do drugiego naczynia przesiej mąki z kakao, cynamonem, szczyptą soli i sodą oczyszczoną.
Śliwki pokrój na mniejsze kawałki – wystarczy, ze przekroisz je na dwie, trzy części.
Połącz sypkie składniki z mieszaniną z pierwszego naczynia. Dodaj mak i dwie trzecie śliwek. Wymieszaj do połączenia składników i wylej do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch posyp pozostałymi śliwkami.
Piecz przez 40-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Przed wyjęciem sprawdź dla pewności patyczkiem.
*albo dwa razy tyle proszku do pieczenia
Murzynek ze śliwkami,mmmmmm…
Myślę o nim teraz…
Tu nie ma co myśleć, trzeba robić 😀
Mniam, wygląda przepysznie 🙂
:))
Wyszedł bardzo elegancko. Zdjęcia cudne:)
Dziękuję 🙂
Murzynek zawsze! Zaintrygowałaś mnie tymi śliwkami i morelami niesiarkowanymi , koniecznie muszę się w takowe zaopatrzyć.
Naprawdę warto spróbować takich owoców, są przepyszne! 🙂
fantastyczny jest!!! bardzo mi się podoba pomysł z dodaniem śliwek
Witam Panią, bardzo lubię Pani przepisy. Ostatnio spodobał mi się murzynek ze śliwkami. Chciałam go dzisiaj zrobić, ale nie mam mąki razowej. Czy mogę użyć tylko pszennej np tortowej ? Pozdrawiam Ania !
Aniu, zwracaj się do mnie po imieniu 🙂
Możesz użyć mąki tortowej, tylko będziesz musiała dać jej trochę więcej, żeby ciasto nie było za rzadkie. Myślę, że może to być nawet do 180-200g takiej mąki. Pozdrawiam serdecznie! 🙂
A, żeby było jaśniej – łącznie tej mąki tortowej powinno być około 400 g 😉
Dzięki za radę, murzynek wyszedł, bałam się, że przy tej ilości śliwek będzie zakalec, ale nie! Będę testować kolejne przepisy, bardzo lubię Twoją babkę makową . Pozdrawiam !
Bardzo się cieszę, że Ci się udał! Miłej niedzieli 🙂
mniam mniam, tylko proszę o wersje wegańką jesli ktoś próbował. szukałam tego w net ale nie wyszło. muszę to zrobić! CITO! święta tuż tuż/