Zupa krem z dyni i marchwi z pomarańczą i mlekiem kokosowym
W naszej małej rodzinie tylko ja jestem fanką kremowych zup. Dzieciaki chcą chyba udowodnić, że nie są już dzidziusiami i papki mają w poważaniu, a Małż uważa, że w „prawdziwej” zupie musi pływać kawałek mięsa. Nie sądzę, żeby narzekali, gdybym dwa razy w tygodniu serwowała na przykład żurek z kiełbasą albo ogórkową z mięsną wkładką. A wystarczy, że raz w miesiącu pojawia się zupa krem i już na twarzach maluje się rezygnacja.
Wiem, że to nieco zaskakujące, bo jako kulinarna blogerka powinnam głosić kampanię sukcesu i za każdym razem podkreślać, że wszystko, co podaję zostaje wręcz zlizane z talerzy. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził – w kuchni tak samo jak w życiu.
Jakiś czas temu wprowadziłam zasadę, że mięsne posiłki jemy dwa – trzy razy w tygodniu. I twardo jej przestrzegam, chociaż mam świadomość, że Małż podjada kiełbasę, kiedy jest w pracy.
W ideę warzywnej diety doskonale wpisują się zupy krem, bo często da się je zrobić bez konieczności gotowania mięsnego wywaru i mają w sobie bardzo dużo smaku. I okazało się, że akurat smak tej konkretnej zupy spodobał się Człowiekowi Wyżerce, który przepada za kokosem oraz Pannie Grymaśnej, która dałaby się pokroić za pomarańcze. Po dodaniu pasty curry, która obłędnie pachnie i przyjemnie pali, powstała rozgrzewająca zupa w energetyzującym kolorze. W sam raz na chłodne, deszczowe dni.
W tym przepisie możesz zmodyfikować ilość pasty curry, dopasowując ją do osobistych preferencji i do ostrości posiadanej mieszanki (używam m.in. takiej). Dzieciaki nie lubią ostrych potraw, więc po dodaniu odrobiny można odłożyć część zupy i doprawić dla dorosłych pozostałość.
Składniki (4 porcje):
- 350 g dyni (np. piżmowej)
- 350 g marchwi
- 3 łyżki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego
- 750 ml wody
- 1 spora pomarańcza (ok. 250 g) albo 250 ml soku z miąższem
- 200 ml mleka kokosowego
- przyprawy: sól, 2-3 łyżeczki pasty curry (dowolnej: czerwonej, zielonej lub żółtej)
dodatkowo:
- 2-3 marchewki
- oliwa z oliwek
- przyprawy: sól, nierafinowany cukier trzcinowy albo miód, chili w płatkach albo w proszku
Dynię i marchew obierz ze skórki i pokrój w grubą kostkę.
W garnku o grubym dnie rozgrzej olej lub oliwę i przez około 5 minut podsmażaj warzywa, aż lekko się zrumienią.
Podsmażone warzywa zalej wodą i gotuj do miękkości.
W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 200ºC i obierz pomarańczę – zmiksuj ją, by uzyskać gęsty sok. Marchewki obierz i pokrój w słupki, przełóż do miski, skrop oliwą, oprósz solą, chili (wg uznania), łyżeczką cukru trzcinowego albo polej łyżeczką płynnego miodu. Wymieszaj i wysyp na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zapiekaj, aż zmiękną – około 15 minut.
Kiedy warzywa będą miękkie, dodaj do nich sok z pomarańczy, mleko kokosowe i pastę curry. Zagotuj, po czym zmiksuj i dopraw do smaku solą. Jeśli lubisz ostrzejsze smaki, możesz dodać więcej pasty curry.
Podawaj z pieczonymi marchewkami i oliwą bądź tłoczonym na zimno olejem.
Cudownie wygląda 😉