Makaron z tuńczykiem i miodowym winegretem
W poprzednim wpisie rozwodziłam się nad tematem niejedzenia Panny Grymaśnej. Za nami trudny okres, bo w zeszłym tygodniu spadły na nas plagi w postaci wyżynających się czwórek i zapalenia ucha. Niewielki apetyt zamienił się w...