Otagowano: koncentrat pomidorowy
Za każdym razem, kiedy przygotowuję pasty kanapkowe, zachwycam się, jak szybko powstaje coś dobrego do posmarowania chleba i obiecuję sobie, że będę to powtarzać, nawet codziennie, bo wszystko można do nich wrzucić, uwolnić lodówkę od...
Nie spodziewałam się, że po powrocie do pracy będę miała tak mało czasu i siły na blogowe aktywności – ciągle próbuję złapać rytm, ale słabo mi to wychodzi. Życie mamuśki na etacie nie jest wcale...
Boeuf bourguignon to francuski klasyk. Wołowina duszona w czerwonym winie z dodatkiem pieczarek i cebulek to danie, w którym najważniejszą przyprawą jest czas. Im dłużej mięso się dusi, tym jest delikatniejsze i lepiej połączone w...
Człowiek Wyżerka zaczął swój bieg w chomiczym kółku czasu – już od miesiąca jest przedszkolakiem. Zauważyłam, że cykliczność i szkolny rytm dnia dobrze mu robią. Mógłby zostać ze mną i młodszą siostrą w domu przez...
Jest pewne danie, które mój Małż uwielbia, o którym marzy i które mógłby jeść codziennie. Kotlety mielone. Klasyczne mięso z cebulą, jajkiem i bułką namoczoną w mleku, obtoczone w bułce tartej i usmażone na rumiano....
Zupa pomidorowa to klasyka poniedziałkowych obiadów, szczególnie w tych domach, gdzie co niedzielę pojawia się rosół. Kiedyś u mnie też tak było, ale już od jakiegoś czasu wypada on u mnie w różne dni, ponieważ...
Niepozorna, nieskomplikowana, nie sprawia żadnych trudności, nie wymaga czasu i zaangażowania. Gdyby była kobietą, miałaby przechlapane. Na szczęście piszę o zupie. Ukochana przeze mnie za wspaniały aromat i za to, że robi się ją ekspresowo....
Przeczytałam ostatnio w jakimś artykule, że okresie przedświątecznym małżeństwa przeżywają kryzys, grudzień jest bowiem miesiącem, w którym statystycznie najczęściej się kłócimy (ponoć aż 124 razy!). Badania przeprowadzone na Brytyjczykach wykazały, że 20% par po Bożym...
Rozmawiałam wczoraj z moją Rodzicielką o barszczu ukraińskim (takie mamy tematy wzniosłe). Padło z jej ust stwierdzenie, że ta zupa jest jak bigos, bo ma tyle wariantów, ile osobniczych upodobań. Fakt. W moim wydaniu wyszła...
W moim rodzinnym domu sos myśliwski był świetnym i tanim sposobem na biblijne wręcz rozmnożenie resztek gulaszu z poprzedniego dnia. Do takich pozostałości Mama wrzucała pokrojoną kiełbasę, czasem suszonego grzybka, zalewała niewielką ilością wody i...