Zupa krem z selera z curry
Można mi zarzucić całkiem sporo dziwactw. Jednym z nich jest to, że od zawsze lubiłam seler – do tego stopnia, że w rodzinnym domu byłam jedyną osobą, która wyżerała go z rosołu, podczas gdy inni...
Można mi zarzucić całkiem sporo dziwactw. Jednym z nich jest to, że od zawsze lubiłam seler – do tego stopnia, że w rodzinnym domu byłam jedyną osobą, która wyżerała go z rosołu, podczas gdy inni...
Drzewiej, będąc młódką stanu wolnego, wychodziłam z założenia, że skoro nie ma problemu, żeby coś znaleźć na sklepowej półce, to bez sensu jest robić to samodzielnie. Wciąż rozumiem to podejście, bo często wiąże się ze znaczną oszczędnością czasu, a...
Więcej