Otagowano: cebula szalotka
Koniec roku sprzyja wspomnieniom i podsumowaniom. Nadrabianiu zaległości również – a tych mam całkiem sporo, jeśli chodzi o blogowanie… Kończący się rok był dla mnie okresem intensywnej pracy zawodowej, projektów po godzinach oraz frustracji wywołanej...
Czteroletnia Panna Grymaśna obwieściła nam ostatnio, że nie lubi już sera. Żadnego. Twarogu również. Muszę więc te produkty przemycać w taki sposób, żeby się nie spostrzegła. Miksowanie na gładko sprawdza się doskonale. Jadę więc ostro...
Dawno mnie tutaj nie było. Jakiś czas temu, po kilkutygodniowym milczeniu, zapowiadałam powrót do regularnego blogowania. I nic z tego nie wyszło. Często się tak zdarza, że człowiek chwali się planami, zbiera w sobie energię...