Kobieta Wszechjedząca, Zrodzona w Burzy Mąki, Matka Zakwasu, Piastunka Bochenka, Nieprzypalona.
Pierwszy okres młodości spędziłam na wsi, która leży w Kotlinie Kłodzkiej. Teraz mieszkam we Wrocławiu.
Jak każdemu typowemu zodiakalnemu Baranowi zdarza mi się kopać się z koniem, dyskutować dla samej przyjemności wymiany opinii i brać świat na rogi. Pokory uczę się w kuchni, nadmiar energii upuszczam podczas ręcznego wyrabiania ciasta na chleb.
Kobieta Wszechjedząca to nieco marudna żona Małża, wystarczająco dobra mama Człowieka Wyżerki i Panny Grymaśnej, pańcia kotki Frajdy. Mój blog to, krótko mówiąc, smaczna strona życia w rodzinie.
Dzielę się nie tylko przepisami, ale i wspomnieniami, obserwacjami rzeczywistości oraz przemyśleniami dotyczącymi rodzicielstwa, otaczającego świata, przeczytanych książek, obejrzanych filmów.
Niektóre wpisy są „ęą”, inne nieco rubaszne albo sentymentalne, zdarzyć się mogą przejawy zrzędliwości, zgryźliwości i złośliwości – mam kilka twarzy i niejednorodną osobowość. Kobieta Wszechjedząca to wszystkie smaki życia w rodzinie – jest mięsiście, słono, gorzko i kwaśno, bywa „słodko pierdząco”.
Wszystkie zdjęcia i teksty są moją własnością. Proszę, nie kopiuj, nie przetwarzaj i nie rozpowszechniaj bez mojej zgody (ustawa z dn. 4.02.1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych)