Musztardowo-miodowy dressing do sałaty (z miodkiem majowym)
To mój ulubiony dressing do sałaty: słodko-kwaśny, lekko pikantny dzięki czosnkowi i musztardzie. Najczęściej przygotowuję go z domowej roboty majowym miodkiem z mniszka lekarskiego, ale doskonale smakuje także z innymi miodami.
Czasem, zazwyczaj podczas wieczornych seansów filmowych, gdy napada mnie ochota na coś dobrego, przygotowuję go sobie (zajmuje to całe 3 minuty) i wyjadam ze słoiczka za pomocą zwiniętych w rulon liści sałaty.
Składniki (na niewielką główkę sałaty):
- 2 łyżeczki musztardy (zawsze używam kremskiej)
- 1 łyżeczka syropu „miodu” z mniszka (albo innego płynnego miodu)
- 1 ząbek czosnku
- 100 ml oleju rzepakowego (najlepiej tłoczonego na zimno)
- 2 łyżki soku z cytryny (lub więcej)
- szczypta soli
W niewielkim, ale głębokim naczyniu (np. w słoiku) umieść musztardę, miód i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku.
Miksuj (najlepiej nadaje się końcówka do ubijania piany), aż składniki się połączą, następnie stopniowo dolewaj olej, nie przerywając mieszania.
Na koniec dopraw go do smaku sokiem z cytryny i szczyptą soli. Dressing powinien mieć konsystencję ciut rzadszą od majonezu.
Uwielbiam takie dressingi, ja robię też czasem podobny na musztardzie dijon 🙂
Fajny dresing. Zrobiłam go do sałaty lodowej z papryką i szczypiorem. Pasował idealnie;).
Wooooow nie spodziewałam się, że będzie tak pyszny użyłam do normalnej sałaty z oliwkami, pomidorem i cebulą, pycha!!!! Dodaje do ulubionych.