Lasagne ze szpinakiem
Jesienią coraz częściej zdarzają mi się dni, w których budzi się we mnie zwierzę i nie jestem specjalnie zaskoczona, gdy okazuje się, że jest to rozczochrany leniwiec. W takich chwilach, gdy pragnienie nicnierobienia toczy nierówną walkę z poczuciem obowiązku, stawiam w kuchni nie na Tolka Banana tylko na makaron.
Przepisy na dania z makaronem są przeważnie łatwe, szybkie i przyjemne – leniwiec zatem jest zadowolony. Jeśli chodzi o lasagne, to należę do frakcji, która nie gotuje makaronu przed pieczeniem. Po co sobie dokładać roboty i marnować energię, kiedy można zdać się na parę, która powstaje w czasie pieczenia? Leniwiec bije brawo. Powoli, ale z pełnym ukontentowaniem. Podobny mam stosunek do siekania szpinaku – nie po to kupuję delikatne, młode listki, żeby je potem katować nożem.
Nie lubię lasagne, w której jest więcej makaronu niż składników, a płaty ciasta są oddzielone niemal przeźroczystą warstwą farszu. Warstwą wyciągniętą malowniczo przez stylistę potraw przed zrobieniem zdjęcia, by stworzyć wrażenie obfitości. No jakoś do mnie nie przemawia przepis na dużą formę z wykorzystaniem ćwierci kilograma liści. Tylko. U mnie jest cały kilogram. A w sosie beszamelowym można znaleźć czosnek niedźwiedzi. I jest bosko.
Składniki (forma 20 x 35 cm, ok.6 porcji):
- 1 kg świeżego szpinaku baby
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła klarowanego + do wysmarowania naczynia
- 100 – 120 g sera Grana Padano
- około 12 – 14 płatów makaronu
- przyprawy: sól, czarny pieprz
sos beszamelowy:
- 750 ml mleka
- 3 lekko czubate łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki masła
- przyprawy: sól, biały pieprz, gałka muszkatołowa, suszony czosnek niedźwiedzi
Szpinak opłucz pod bieżącą wodą i dokładnie otrząśnij. Wyłóż na papierowy bądź kuchenny ręcznik i zbierz nadmiar wilgoci albo osusz wirówką do sałaty.
Czosnek drobno posiekaj. Na dużej patelni rozpuść 2 łyżki masła klarowanego i przez minutę podsmażaj na nim czosnek. Partiami dodawaj listki szpinaku (jeśli są spore, możesz je z grubsza posiekać, ale nie jest to konieczne), mieszaj i smaż, aż zwiędną. Gdy na Twojej patelni nie mieści się taka ilość szpinaku, po przesmażeniu jednej części przełóż ją do innego naczynia i wrzuć kolejną, na koniec szpinak wymieszaj i dopraw do smaku solą i pieprzem.
Przygotuj sos beszamelowy: w litrowym rondelku rozgrzej 2 łyżki masła na małym ogniu, dodaj 3 łyżki mąki i mieszaj drucianą trzepaczką przez dwie minuty, by powstała jasna zasmażka. Stopniowo wlewaj mleko i energicznie mieszaj, aby uzyskać jednolitą konsystencję. Gdy wlejesz całe mleko, doprowadź sos do wrzenia, cały czas mieszając, następnie dopraw go do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową i czosnkiem niedźwiedzim (tego ostatniego dałam płaską łyżeczkę).
Ser Grana Padano zetrzyj na tarce o drobnych oczkach.
Naczynie żaroodporne (jedno o wymiarach 20 x 35 cm albo kilka mniejszych) wysmaruj masłem klarowanym albo zwykłym i rozgrzej piekarnik do 180°C.
Na dno naczynia wlej jedną chochelkę sosu beszamelowego, na nim ułóż płaty makaronu (nie trzeba ich gotować) – jeśli jest taka konieczność połam je tak, by dopasować je do kształtu naczynia.
Na makaronie rozłóż ⅓ szpinaku, polej ¼ sosu beszamelowego i posyp ¼ tartego sera. Ułóż kolejną warstwę makaronu, na nim kolejno rozprowadź szpinak, beszamel i ser. Czynność powtórz. Na ostatniej warstwie makaronu rozsmaruj resztę sosu beszamelowego i posyp pozostałym serem.
Na naczynie żaroodporne nałóż pokrywkę albo przykryj arkuszem folii aluminiowej (matową stroną do góry). Piecz przez około 30 minut, następnie zdejmij pokrywkę i piecz przez 15 minut – do zrumienienia.
Piękne i smacznie wygląda. Dobór słów nieprzypadkowy 🙂
Dziękuję :*
Smakowita wersja wege:)
I o to chodzi 🙂 wreszcie normalne proporcje!
Lubię, jak jest dużo 😀
Pysznie wygląda.Czy można zastąpić szpinak świeży mrożonym?
Dziękuję 🙂
Można.