Jajka sadzone z prostą piperadą – sposób na szybkie śniadanie
Lada moment Dzień Kobiet. Dzień, w którym wszyscy starają się pomóc mężczyznom jakoś przetrwać. Od rana o tym święcie przypominają wszystkie media – nie ma opcji, żeby o nim zapomnieć, tym bardziej, że idąc przez miasto, na każdym rogu można się potknąć o wiadra w tulipanami, a w niektórych supermarketach do dwupaków coca-coli dołączają różę gratis. Kwiaty są przed kasami, na kasach i za kasami. Nie da się zauważyć, że coś jest nie tak. Nawet jeśli któryś z mężów nie będzie słuchał radia i nie zdąży włączyć telewizora czy fejsbuka, nie przejdzie się do sklepu po drożdżówkę czy fajki, to już sam częsty widok innych mężczyzn maszerujących z kwiatami wzbudzi w nim niepokój i uruchomi myślenie. Jak widać, to nie sztuka kupić badylka i obetrzeć pot z zestresowanego czoła.
Dlatego przybywam z pomysłem. Dziewczęta, jeżeli zgadzacie się ze mną, że śniadanie do łóżka to najlepszy prezent, jaki można dostać w tym dniu, to pokażcie ten przepis swoim mniej lub bardziej legalnym partnerom dzień wcześniej. Jeżeli bardziej niż papryka pasują Wam pomidory, to podetknijcie im pod nos przepis na szakszukę.
Piperada, jak sama nazwa wskazuje, jest daniem, które przygotowuje się z papryki. Może stanowić samodzielny posiłek albo dodatek. Ta, która pojawiła się dziś, jest najprostsza z najprostszych – można by o niej rzec, że to taki kulinarny basic, w sam raz dla początkującego w kuchni samca. Tylko papryki, cebula i nieco przypraw: czosnek, sól, pieprz, cukier i ocet balsamiczny. Podobnie jak sos do szakszuki, piperadę można zrobić dzień wcześniej, schować do lodówki i podgrzać ją przed usadzeniem jajek. W ten sposób możesz mieć smaczne, szybkie i zdrowe śniadanie w 5 minut. Każdy sobie z tym poradzi.
Ja podaję stosunkowo niskokaloryczną, wegetariańską wersję, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oprócz jajka dodać tam solidny plaster podsmażonego boczku albo szynki.
Składniki (2 porcje):
- 2 spore czerwone papryki (mogą być też inne kolory)
- 1 mała cebula
- 1 niewielki ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy z oliwek albo oleju rzepakowego
- przyprawy: sól, świeżo mielony czarny pieprz, cukier trzcinowy, ocet balsamiczny albo winny
- 2 duże jajka
- 1 łyżka masła
- 2 gałązki natki pietruszki, posiekane
Papryki przekrój na pół, pozbaw gniazd nasiennych i oczyść. Pokrój w cienkie półplasterki. Cebulę pokrój w piórka.
Na patelni rozgrzej olej lub oliwę i najpierw przez 5 minut podsmażaj na średnim ogniu cebulę oprószoną solą i pieprzem. Następnie dodaj przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i pokrojone papryki. Smaż przez kolejne 5 minut, aż papryka nieco zmięknie, po czym dopraw solą, pieprzem, szczyptą cukru i 1 łyżeczką octu balsamicznego. Smaż nadal przez około 5 minut, aby ocet odparował, po czym zdejmij patelnię z kuchenki, sprawdź smak i ewentualnie dopraw. Piperadę odstaw pod przykryciem na czas przygotowywania jajek, żeby zanadto nie ostygła.
Na drugiej patelni rozgrzej masło, następnie ostrożnie wbij jajka i smaż przez około 2 -3 minuty na średnim ogniu. Jeżeli lubisz ścięte żółtko, to potrzymaj jajka pół minuty dłużej na gorącej patelni.
Na talerzach rozłóż porcje piperady, na każdej ułóż po jajku sadzonym i posyp siekaną natką pietruszki. Podawaj z pieczywem.
Aż ślinka cieknie, zdjęcia bardzo zachęcające 🙂
Pyszny pomysł na szybkie śniadanie. Wygląda wyśmienicie. Paprykę i jajka uwielbiam więc przepis w sam raz dla mnie. Pysznie i zdrowo jednocześnie!