Harce w wyszukiwarce #4 – najlepsze teksty ze stycznia
Harce w wyszukiwarce, to najśmieszniejsze albo najdziwniejsze zapytania, które doprowadzały tzw. "jednorazówki z Google'a" do mnie. "Jednorazówki" to osoby, które szukają różnych rzeczy w dziwaczny sposób i nawet nie zwracają uwagi na to, gdzie je rzuciła wyszukiwarka. Przeważnie nie wracają do raz odwiedzonej strony.
Zachowałam oryginalną pisownię. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym nie skomentowała. Zawsze muszę mieć ostatnie słowo 🙂
W zeszłym miesiącu najczęściej dziwowałam się radosnej twórczości związanej z karpiem. W tym okazało się, że ofiarą padły kołduny, więc to od nich zacznę wyliczankę. Po „kałdunach” i „kołtunach” przyszła kolej na:
- jak sie robi kotdony do barszczu cerwonego – czyżby kroiła się kolejna afera na miarę niby psiego mięsa w kuchni wietnamskiej? Kocina w kotdonach, pardon – kołdunach-wontonach.
- kondumy pierogi – chciałabym wiedzieć, co autor miał na myśli – kołduny pierogi czy kondomy pierogi. Nadchodzą Walentynki, więc ktoś może puścił wodze fantazji i chce zaskoczyć swoją kuchareczkę. Oby nie mój Małż.
- przepis na kądumy – ta forma to też powód do dumy
- puszysty sernik z mlekiem siostry anastazji – mleko rzeczonej siostry nadaje wybitnej lekkości każdemu wypiekowi
- ciasto z kubla – literówka do rozgryzienia. Powinno być z kibla czy z kubła?
- co trzeba zeby zrobic ciasto – w takich chwilach oddycham głęboko i przypominam sobie, że nie ma głupich pytań
- co zrobic zeby woda z sola niejodowana przyczepila sie do snurka – zamrozić
- cukinia i piersi – ale że w sensie biust?
- gulasz z serca łani – pozwoli zdobyć miłość każdej pani
- jakie danie można zrobić na imprezę z mięsem mielonym i kasza gryczana – mięso mielone i kasza gryczana lubią zabalować, u nich zawsze najlepszy melanż
- zakwas buraczaby plesnieje co robic – co robić? co robić? jak żyć panie premierze?
- zapach karpia – Al Pacino powraca po 23 latach w kontynuacji kultowego filmu
- dlaczego masa nalesnikowa sie zmieniła – pewnie popadła w rutynę, przestała dbać o siebie, oglądała za dużo seriali i obudziły się w niej tęsknoty. Powiedz jej, że ją kochasz.
- jak zrobic pyszna wontrubke z dzika – a nawet Von Troopkę
- chleb i świńskie włosy – po zjedzeniu kanapki szczotkowanie zębów świńską szczeciną masz gratis. A tak serio – taki dodatek faktycznie można znaleźć w pieczywie.
- ekstrakt z wlosow dodawany do chleba – jedni dodają serce do jedzenia, inni wyciąg z włosów.
- dziecko zjadło marynowane grzyby – i to pewnie jeszcze z podłogi
- jak podać oryginalnie zupę – można nią np. chlusnąć.
- losos z pazurem – łosoś tygrysi, który drapie, kiedy wchodzi i gdy wychodzi
- pieczony boczek ile czasu musi poczekac na zjedzenie – aż sam zawoła, że już czas
- żeby chleb się nie rozlewał – 40% roztwór chleba naszego powszedniego?
Nr 5 – obstawiam ciasto z kubka 😀 A ogólnie spłakałam się ze śmiechu 😛
A może tak być 😀 zapomniałam o tym wynalazku do robienia w mikrofali 😛
10, 13 i 20 najlepsze 😀 Nie wiem co bardziej bawi: czy zapytania czy Twoje odpowiedzi 😀 Ale kurcze powinny być te posty częściej niż raz w miesiącu 😀
Brzuch mnie boli od śmiacia 😀
Kocham ten wątek! 🙂
Przez Ciebie ostatnio dwa razy poprawiałam zapytanie kierowane do wujaszka Google, więc mogę śmiało powiedzieć, że dzięki Tobie nic już nie jest takie samo!
A jakie głupoty człowiek wrzucał w google, zanim zrozumiał, że Wielki Brat PACZY i widzi…
Na całe szczęście nie mam mocy, żeby podejrzeć kto takie kwiatki wpisuje. Wielki Brat paczy, ale nie widzi 🙂
Boszszsz, znów umarłam. Tak się wykańcza konkurencję na Blog Roku.
A jak! Szczwana jestem 😀
Przyjaciółka ma z nieba na talerzu – Opalanka – przysłała mi ten link i ja teraz siedzę w samochodzie na parkingu (z zebrania szkolnego wracam) i ruszyć z miejsca nie mogę, bo ze śmiechu rżę 😀
Czuję się tak skomplementowana, że ach 😀
Padłam, powstałam i znów padłam…. ze śmiechu 😉 dla mnie nr: 6.- bo od kuchni, 9 – hit, 13. – opis porównujący 80% kobiet z X stażem małżeńskim, 15 – jako przestroga znalezienia „skarbów” w pieczywie z marketu oraz 20 – 😀 ;D
przez nr 18 muszę czyścić ekran z brokuła 🙂 mam nauczkę by nie jeść przed monitorem
Obśmiałam sie jak norka, tak na dobry poczatek dnia, jak znalazł 🙂
Swoją drogą, dawno nie zaglądałam do zapytań u siebie, ale kiedyś to nawet ktoś chciał z moją pomocą granat zrobić. Niestety nie pomogłam, bo w tej materii zdaję się na gotowce 😉