Biscotti di Prato (cantucci)
W dobie internetu nie trzeba posiadać oryginalnych książek kucharskich z zagranicy, nie są konieczne znajomości wśród obcokrajowców, nie trzeba nawet przekraczać granic swojego kraju, żeby spróbować przysmaków typowych dla innych nacji. Dzisiaj w sklepach dostępne są produkty z całego świata, możemy więc odbywać kulinarne podróże w zaciszu własnej kuchni.
W tę niedzielę pierwszy raz wzięłam udział w organizowanej na fejsbuku akcji „Wypiekanie na śniadanie„. Wraz z innymi blogerami zmierzyłam się z tradycyjnymi włoskimi ciasteczkami jadanymi najczęściej do kawy. Przypominają one nieco nasze rodzime sucharki, ale są od nich znacznie urodziwsze i bogatsze smakowo. W najprostszej wersji zawierają całe migdały (ze skórką) oraz aromatyczną skórkę cytrynową. Swój charakterystyczny kształt kromeczki zawdzięczają podwójnemu pieczeniu. Najpierw piecze się wałek ciasta, potem kroi go na plastry i dopieka z obu stron. Dzięki temu mają bardzo długi termin przydatności do spożycia – w szczelnej puszce albo w słoiku mogą poleżeć nawet kilka miesięcy (jeśli zdołają się uchować przed ciasteczkożercami). Sposób wykonania jest w moim opisie dość obszerny, ale zaręczam, że są to jedne z łatwiejszych ciastek. Polecam do chrupania 🙂
Składniki (na około 40 sztuk):
- 300 g mąki pszennej
- 140 g białego cukru
- 2 jajka
- 200 g migdałów w całości ze skórką
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej albo 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- skórka otarta z 2 cytryn
Przygotuj wszystkie składniki – mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia albo sodą, zetrzyj skórkę z wyszorowanych i sparzonych cytryn.
Ustaw piekarnik na 180°C.
Do miski wbij jajka i miksuj je z cukrem tak długo, aż uzyskasz jasną, puszystą masę. Możesz to zrobić w metalowej misce ustawionej na garnku z gotującą się wodą – cukier szybciej się rozpuści, ale musisz uważać, żeby jajka się nie ścięły.
Kiedy jajka się ubiją, dodaj sól i skórkę otartą z cytryny, zmiksuj. Stopniowo dodając mąkę, mieszaj ciasto łyżką, będzie bardzo gęste.
Gdy wszystkie składniki dokładnie się połączą, wsyp migdały i wmieszaj je w ciasto.
Zwilż dłonie wodą i uformuj ręcznie dwa wałki o wymiarach 25 cm długości, 6 cm szerokości i 2 cm wysokości. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez 25 minut.
Po tym czasie wyjmij ciasto z piekarnika i przestudź je na kratce. Następnie pokrój je na kawałki o szerokości około 1-1,5 cm, ponownie ułóż na blasze i piecz przez około 8 minut na stronę.
Po ostudzeniu przechowuj w puszce albo w słoiku.Wspólnie ze mną piekli:
1. Ola z Przepisy Aleksandry
2.Danusia z Moje wypieki i nie tylko
3. Agnieszka z Kuchnia Maryny
4. Olga z Cukry Proste
5.Emma z Emma Kreatywna
6.Karina z Jak pączek w maśle
7. Jola ze Smaki mojego domu
8. Marzena z Kulinarne Szaleństwa Maniusi
9. Jagoda z Magia w kuchni
10. Małgorzata z Po prostu Marghe
11.Bożena z Moje domowe kucharzenie
12. Joanna z Różowa Kuchnia
13. Kinga z Małe Kulinaria
14. Magda z Kulinarna Piniata
15.Dorota z Moje Małe Czarowanie
16. Paweł z Marder&Marder Manufacture
17. Łucja z Fabryka Kulinarnych Inspiracji
18.Ewelina ze Stylowa Kuchnia
19. Magdalena z Czary-gary w kuchni
20. Daria z Red and Pale
21. Ulubione przepisy
22. Edyta z Przy kuchennym stole
23. Magda z Z miłości do słodkości
24. Iza z Smaczna Pyza
Wyszły fantastyczne, pyszne 🙂 dziękuję za wspólne pieczenie 🙂
Pyszne ciasteczka 🙂 Dziękuję za wspólne pieczenie! 🙂
piękne! dziękuję za wspólne wypieki:)
dziękuję za wspólne pieczenie 🙂
Dziękuję za wspólne pieczenie . Bardzo mi się podobają takie wspólne rarytasy .
dziękuję za wspólne pieczenie 🙂
Pysznie wyszły:)) Dziękuję za wspólne pieczenie!
Pysznie dziękuje za wspólne pieczenie 🙂
Są przepyszne, dziękuję za wspólne wypiekanie:)
Pyszności 🙂 dzięki za wspólne wypiekanie i do kolejnego 🙂
Dziękuję za wspólne pieczenie.
dziękuję za wspólne wypiekanie 🙂
Porywam kilka do porannej kawki <3
Uwielbiam te ciastka! Są genialne z kawą – zamaczam je, wtedy robię się miękkie i rozpuszczają się w ustach 🙂
Chętnie przyłączę się do wspólnego pieczenia jak znowu będą takie łakocie 🙂 I chyba nie trudne po przepisie wnioskuję 🙂 I po zdjeciach, bo wyszły cudnie 🙂