Naleśniki ze szpinakiem i fetą
Od początku lutego źle się czułam i gotowanie było dla mnie przykrym obowiązkiem, z którym musiałam się po prostu uporać, bo moje „chłopy” muszą coś jeść, nawet jeśli ja nie mam na to ochoty. Dzisiaj już na szczęście czuję się dużo lepiej, dlatego wracam do blogowania. Na początek coś łatwego i klasycznego – naleśniki ze szpinakiem i serem feta. Danie szybkie do zrobienia i łatwe, każdy sobie z nim poradzi. Jeszcze szybsze będzie, jeśli zamiast świeżego szpinaku użyjecie mrożonego „brykietu”. A kiedy za oknem temperatura poniżej zera i ostro sypie śnieg, stanie przy kuchence i smażenie naleśników jest samą przyjemnością 😉
Składniki na naleśniki:
- 2 szklanki mleka
- 1 szklanka wody gazowanej
- 2 jajka
- 2 szklanki mąki pszennej (typ 650) – z czubkiem
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 szklanki oleju
Składniki na farsz:
- 500 g świeżego młodego szpinaku
- 100 g sera typu feta
- 2 ząbki czosnku
- świeżo mielony pieprz
- 1 łyżka masła klarowanego
Najpierw przygotuj ciasto na naleśniki. Do pojemnego naczynia wlej wodę, mleko, olej, wbij jajka i zmiksuj. Następnie wsyp mąkę i sól. Ponownie zmiksuj na gładko. Ciasto będzie dość rzadkie. Odstaw je na pół godziny, aby mąka napęczniała – po tym czasie lekko zgęstnieje. Smaż na porządnie rozgrzanej patelni bez dodatku tłuszczu (wystarczy ten w cieście naleśnikowym).
Kiedy już usmażysz wszystkie naleśniki, przygotuj farsz. Szpinak zblanszuj, otrząśnij z wody i dość drobno posiekaj. Na patelni rozgrzej masło klarowane i podsmaż na nim, mieszając, posiekany szpinak. Dość znacznie zmniejszy on swoją objętość. Po około 5 minutach dodaj przeciśnięte przez praskę dwa ząbki czosnku i pokruszoną fetę. Wymieszaj dokładnie i podsmażaj razem przez kolejne 5 minut, aż ser się rozpuści (mogą zostać drobne grudki). Dopraw do smaku świeżo mielonym pieprzem. Odstaw do przestudzenia i jeszcze ciepłym farszem nadziewaj naleśniki. Podawaj polane kwaśną śmietaną.
uwielbiam tą wersję naleśnikow na wytrwanie ;D
Fajny sposób na odmienione naleśniki:)
To połączenie idealne, zawsze się na to skuszę 🙂
Moje ulubione nalesniki 🙂
Uwielbiam takie naleśniki 🙂
To naleśniki, na które od dawna mam ochotę, ale jeszcze nie zdążyłam ich zrobić – w końcu pora się za nie zabrać 🙂
Najlepiej dodać do farszu prażone nasiona słonecznika 🙂 gorąco polecam 🙂
Do farszu nie dodawać soli za dużo (a praktycznie w ogóle)-ser jest wystarczająco słony. Reszta super!
Zgadzam się, w moim wypadku wystarczyło doprawić tylko pieprzem 🙂 ale znam takich, co wszystko dosalają, nawet zanim spróbują…
Mój teść każdą zupę mocno doprawia pieprzem i maggi zanim spróbuje 😉
Też znam jednego takiego, na szczęście to nie mój chłop, bo chyba dostałabym załamania nerwowego. U mnie w domu już od dawna maggi nie ma 😛
lekko poprawiona wersja na farsz (szpinak) i moja kobieta szaleje za tymi naleśnikami 🙂
Nie wiem, czy to potrawa godna polecenia. Zapodałam ją dziś na obiad. Małż się obiadł, mruknął, że pyszne, dostałam nawet buziaka w podzięce, po czym położył się do góry brzuchem i przez dłuższą chwilę nie było z niego pożytku… ;P
Marta, ale mnie wystraszyłaś 😀
No coś Ty! 😉 Rewelka. A takie połączenie szpinaku i fety poznałam dzięki wyżej wspomnianemu. Świetne także z makaronem. 🙂
tragedia… nalesniki tluste + przypalaja sie. Moze to wina tego ze uzylam maki 500 basi.
Tłuste naleśniki? A smażyłaś je na suchej patelni? Co do przypalania się, to może ogień był zbyt duży albo trzymałaś je na patelni zbyt długo…
ja dodaję posiekane na drobne kawałki orzechy włoskie – kilka podkreśla smak:)