Harce w wyszukiwarce #3 – najlepsze teksty z grudnia
czyli najśmieszniejsze albo najdziwniejsze zapytania, które doprowadzały tzw. "jednorazówki z Google'a" do mnie. "Jednorazówki" to osoby, które szukają różnych rzeczy w dziwaczny sposób i nawet nie zwracają uwagi na to, gdzie je rzuciła wyszukiwarka. Przeważnie nie wracają do raz odwiedzonej strony.
Zachowałam oryginalną pisownię. Tradycją jest, że każde zapytanie muszę skomentować, bo zawsze muszę mieć ostatnie słowo.
Aby przygotować tę kompilację, musiałam przejrzeć prawie 3 tysiące różnych fraz. Znalazłam całkiem sporo pereł, które świadczą o tym, że wielu internautów traktuje wyszukiwarki internetowe jak magiczne lustereczko („Lustereczko, lustereczko powiedz przecie…”). Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam – sama mam na koncie dziwne poszukiwania (jako młoda mama próbowałam znaleźć w internetach zdjęcie zdrowo wyglądającej kupy niemowlęcia, żeby sobie porównać).
W grudniu najwięcej radości sprawił mi karp. Od niego zacznę wyliczankę:
1. jak zrobić karpia – Śpieszę z odpowiedzią – aby zrobić karpia, należy nagle szeroko otworzyć usta jak przy wymawianiu głoski „o” i wciągnąć powietrze. Dla optymalnego efektu nie można zapomnieć o zdziwionym wyrazie oczu. Ja robię (strzelam) karpia, jak mnie ktoś zmasakruje ciętą ripostą albo gdy zobaczę, że któreś z moich dzieci myje ręce w muszli klozetowej. Karpia można też sobie poskładać z kartki papieru (origami)
2. czym zalac karpia by nie pachnial mulem – perfumami!
3. czym oblozyc sprawionego karpia zeby wytrzymal pare dni – ktoś chyba walczył jak lew przy lodówkach w trakcie lidlowskich promocji i teraz nie wie, jak zabezpieczyć zdobycze
4. jak sie pozbyć ości z karpia maślanka – nadchodzi kulinarny MacGyver
5. jak ukatrupic karpia – najlepiej jakoś szybko i bez dzieci na widowni
6. co zrobic z kosci karpia – ktoś tu naprawdę nie lubi marnować resztek. Sugerowałabym wykałaczki, grzebień albo igły do szycia
7. czy kapuste pekinsko mozna dac do zupy – możno
8. sernik z budyniem czym – trzeba spytać Joli Kwaśniewskiej, bo skoro wie, czym bezę, to może i tu coś poradzi
9. mloda mama gotuje pasztet – starsza mama, bardziej doświadczona, go upiecze
10. pieczona szynka agaty – no, teraz to będę miała oczy dookoła głowy, bo ktoś mi się chce do tyłka dobrać. I go zjeść
11. piernik bez przyprawy do piernika – ludzie złoci! przecież to nie będzie piernik
12. ciasto jogurtowe z truskawkami z dziećmi – na deser zażyczył sobie Hannibal Lecter
13. co to jest pstrąg – serio? serio serio?
14. czesław holenderski do łososia pasuje – Czesio jest obyty i w każdym towarzystwie potrafi się odnaleźć
15. czy kobieta karmiąca moźe jeść karpia smażonego na maśle klarowanym – kobiety dzielą się na niekarmiące i karmiące. Niekarmiące mogą jeść wszystko, popijać czym chcą i wysypiać się do woli. Karmiące natomiast, jeśli chcą walczyć o tytuł Matki Roku, montują panele słoneczne na plecach albo odżywiają się kosmiczną energią i zapominają o smażeniu
16. delikatnie zaplesniale buraki – aaa, jeśli tylko troszkę, to zrób jak statystyczny Polak – tu się wytnie, tam oskrobie i można zjeść. Żartowałam! Nie można.
17. jak sie gotuje najprostsza zupe – najprostsza zupa to najtrudniejsze pytanie. Będę strzelała, że w garnku
18. jak sie pisze prawidlowo przepis na deser czy uzywa sie akapitow – używa się liter, czasem nawet cyfr, słów, zdań i akapitów
19. jak wymawiac slowa puree i menu – czyżby w świątecznym meni było pire?
20. kaczka nadziewana na chlebie magdy gesler – kurczak na butelce się chowa. Chciałabym zobaczyć ten chleb
21. opisz mechanizm kiszenia ogórków – Uwaga! wyciekło jedno z pytań maturalnych 2015!
22. ostatni film o super kucharce z francji – w pierwszym momencie przeczytałam „kochance”, bo mi jedno oko od razu na Francję zjechało. Super kucharka to prawie jak super bohaterka. Czyżby ktoś szukał Julii Child?
23. parówki z piórami – parówki-boa, hit na sylwestra. Dostarczają niezapomnianych wrażeń, gdy postanawiają wrócić pod rączkę z wódeczką
Jeśli Ci mało, to zajrzyj do najlepszych tekstów z listopada i października
Mój faworyt to nr 12 :DDD
Hahahaha uśmiałam się, kocham ten cykl !
22. – też przeczytałam o kochance :O
Kurcze widzę, że przewaga pytań dotyczących karpia 😀 Tak świątecznie <3
Genialne ! Popłakałam się 😀
😀
Faworyci?
Numer 6 i 15!
(A tak nawiasem: trzeba by bylo chyba wreszcie skonczyc z ta jedzeniowo-matko-karmiaca paranoja! Hinduski jedza curry, Meksykanki chilli, a Wloszki pomidory i nikomu nic sie nie dzieje! A dzieci cale i zdrowe!)
🙂
Ja tam wtryniałam wszystko i przestawałam dopiero, gdy zauważyłam, że się to młodzieży nie podoba 🙂
Moi faworyci 14 i 19:)
Popłakałam się:)
Pireee jest pase 😀 ja zacznę publikować swoje chyba
zacznij! 😀
Tak. Miszczoskie. Umarłam znów 🙂
😀 Uważaj na tyłeczek, uważaj! 😛
Małż pilnuje 😛
A tak z ciekawości… znalazłaś wtedy tę kupkę zdrowo wyglądającą? 😛
Nie znalazłam, niestety. Przy okazji najbliższej wizyty pokazałam mojej pediatrze na żywo – była zachwycona 😀
Ja uważam, że nie tylko zdrowy wygląd, ale i zapach dużo mówi 😉 Eh, niemowlęce kupy to poezja w porównaniu z tym, z czym ma się do czynienia jak dzieci rosną i jedzą coraz różniejsze różności 😛
7, 21 i 23 – leżę i nie wstaję 😀 I żałuję, że na mój blog przez fajne frazy nie trafiają, bo bym od gapiła 😀 No i uważaj na szynkę w tym roku! 😀
Świetne, popłakałam się ze śmiechu! 😀
No Moja Droga!
Dawno się tak nie śmiałam, przeczytałam wszystkie z poprzednich miesięcy też bo uznałam, ze taka śmiechowa terapia mi się dziś bardzo przyda. Dziękuję 🙂
pozdrawiam
Kinga
Kingo, bardzo się cieszę – zapraszam za miesiąc na kolejną dawkę 🙂
Czwóreczka i dwunastka – padłam. Nie wstanę 🙂
22 – obstawiam „Podróż na sto stóp”, ale mogę się mylić 🙂
No i te „parówki z piórami”… Aż nie wiem, co myśleć, a to się często nie zdarza 🙂
Muszę zajrzeć do moich, może też znajdę takie cuda 🙂
Nie oglądałam tego filmu, muszę to nadrobić 🙂
Zajrzyj, zajrzyj – dużo kopania, ale masa radości 😀