Kopytka z bobu (bobytka) z sosem śmietanowo-serowym
Mój Małż nie lubi bobu i patrzy na mnie jak na nieszkodliwą wariatkę, kiedy przynoszę do domu kilogramy tego przysmaku. Wiadomo bowiem, że sama będę go jadła, bo ani w nim, ani w naszych dzieciach nie wywołuje on żadnego entuzjazmu. Jakoś specjalnie nad tym nie ubolewam – więcej dla mnie.
Po początkowej fazie kompulsywnego bobożarcia przyszedł czas na opamiętanie i eksperymenty kulinarne. Niedawno na blogu „Trzaski w kuchni” znalazłam przepis na bobytka. Okazało się, że dzięki kopytkom można bardzo sprytnie przemycić bób tym osobom, które za nim nie przepadają. Jak to mawiał Czarny Żmija, to jest tak szczwany plan, że można mu doczepić ogon i udawać, że to lis. Zdziwiłam się, bo Małż bez protestów zjadł całą porcję. Głodzilla swoją pochłonął w try miga, ale tutaj zaskoczenia nie było – on zawsze wszelkie kopytka łyka jak gęś kluski.
Robiłam je dwa razy. Najpierw podałam je odsmażane z na maśle z kilkoma ząbkami czosnku, a drugi raz z dodatkiem sosu, do przygotowania którego użyłam sera z niebieską pleśnią. W tej drugiej wersji niezjedzone kopytka można zapiec w piekarniku, też będą pyszne.
Składniki na kopytka:
- 1 kg mączystego bobu
- 300 g mąki pszennej
- 1 jajko
- sól
sos:
- 150 g sera z niebieską pleśnią (np. lazur)
- 250 ml kremówki
- 1 cebula
- 1 łyżka masła klarowanego
- przyprawy: sól morska, świeżo mielony czarny pieprz, pół łyżeczki suszonego tymianku
Bób ugotuj do miękkości (o tym, jak ugotować bób, pisałam tutaj), po czym obierz go z łupinek i przeciśnij przez praskę. Odstaw do ostygnięcia, następnie dodaj płaską łyżeczkę soli, mąkę i jajko i wyrób jednolite ciasto.
Podziel ciasto na części i z każdej uformuj wałeczek, który po lekkim spłaszczeniu pokrój na ukośne kawałki (kopytka).
Kluski gotuj we wrzącej, osolonej wodzie przez około 5 minut od wypłynięcia.
Przygotuj sos:
Cebulę drobno posiekaj i zeszklij na maśle klarowanym (najlepiej w rondelku), następnie wlej kremówkę, wsyp tymianek i zminimalizuj ogień pod garnuszkiem.
Gotuj na malutkim ogniu przez około 5 minut.
Po tym czasie dodaj pokruszony ser. Mieszaj, aż się rozpuści (jeśli lubisz, możesz zostawić kilka grudek).
Dopraw do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Bobytka podawaj z dodatkiem sosu śmietanowo-serowego.
Jak reklamujesz coś słowami Edmunda Czarnego Żmiji i mojego ulubionego Badricka, to koniecznie muszę wypróbować:)